O te wyjątkowe miejsca, budynki, przestrzenie miejskie zapytaliśmy internautów na naszym fanpejdżu dąbrowskiego naszego miasta. Okazało się, że wspomnienia dąbrowian pokrywają się w dużej mierze z naszymi typami.
Na początek klubowa atmosfera. Kilkadziesiąt lat temu bawiliśmy się na przykład w TIP TOPIE lub Graffiti. Dziś próżno szukać tych miejsc, a to oczywiście nie wszystkie, w których w Dąbrowie Górniczej można było posłuchać muzyki a do tego zamówić w barze coś dobrego na poprawienie humoru. Czas - na rozrywce, spotkaniach ze znajomymi - upływał też np. w Kolorowej, Diamencie, Parkowej, Stylowej, Kaprysie, czasem Polonii, Gruzińskiej albo piwiarni Maxi z prawdziwymi, porządnymi kuflami. A wyprawy do Chaty u brata? To było coś.
Przemysłem Dąbrowa Górnicza zawsze stała, na robotniczych tradycjach oparta jest. W miejskiej przestrzeni było więc wiele hal, zakładów. Współcześnie albo zostały wyburzone, jak część Defumu, albo też pełnią zupełnie inną funkcję.
Budowa Centrum Handlowego Pogoria a potem ALDI sprawiła z kolei, że prawie całkowicie zniknął tak zwany Małpi Gaj. A było to miejsce, gdzie… najciemniej było pod latarnią. Bo choć pod nosem działał komisariat policji, to jednak na parkowych ławeczkach nie brakowało często amatorów czegoś z procentami.
W Dąbrowie Górniczej mieliśmy także między innymi odkryte baseny i tor saneczkowy. Dziś również nic po nich nie zostało. No i oczywiście były też kina. A tak w zasadzie kilka kin, które w czasach swojej świetności wypełniały się po brzegi.
A pamiętacie, że kiedy w całym mieście nie było już chleba (tak, były takie czasy) albo chcieliście, żeby był ciepły, chrupiący, to trzeba było stanąć w długiej kolejce do piekarni Gigant. Gdzie ją dziś znaleźć? Niestety, zniknęła na dobre z miejskiego krajobrazu, a jej miejsce zajął LIDL. A po kasety, płyty, koszulki trzeba było wybrać się do Remixa.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?