Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niestety opóźnia się otwarcie nowego tunelu w Dąbrowie Górniczej! To już trzecia próba otwarcia? Tłumaczy prezydent miasta

Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
Otwarcie tunelu w śródmieściu Dąbrowy Górniczej zapowiadane jest tym razem za dwa, trzy tygodnie

Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Otwarcie tunelu w śródmieściu Dąbrowy Górniczej zapowiadane jest tym razem za dwa, trzy tygodnie Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Piotr Sobierajski
Dąbrowa Górnicza dziś jest jednym wielkim placem budowy, maszyny budowlane można spotkać praktycznie na każdej ulicy od granicy z Będzinem, przez śródmieście, aż po dzielnice Reden i Gołonóg. To duże kłopoty dla kierowców, a nie jeżdżą też tramwaje, bo trwa właśnie wymiana całego torowiska. Okazało się też właśnie, że po raz kolejny opóźnia się otwarcie nowego tunelu pod torowiskiem kolejowym, co miało częściowo rozładować ruch. Prezydent miasta Marcin Bazylak prosi dąbrowian o cierpliwość i tłumaczy, że miasto napotyka w trakcie kumulacji kilku drogowych inwestycji na wiele nieprzewidzianych kłopotów.

Dąbrowa Górnicza: ronda, tunele, nowe torowisko tramwajowe

Ilość zwężeń, tymczasowych objazdów, tworzących się korków, co podkreślają dąbrowianie, utrudnia im mocno codzienne życie. To efekt kumulacji kilku ważnych inwestycji drogowych, których realizacja faktycznie objęła prawie całe miasto. Prace przy budowie tunelu pod linią kolejową obok dworca PKP trwają w dzielnicy Gołonóg, co spowodowało konieczność tymczasowego zamknięcia wjazdu os strony ul. Uklańskiego, wcześniej zamknięta była al. Zagłębia Dąbrowskiego. Jednocześnie trwają prace przy budowie tak zwanej obwodnicy śródmieścia, prowadzącej od Powiatowego Urzędu Pracy przy ul. Sobieskiego za Hutą Bankową do ulicy Kolejowej, trwa budowa centrum przesiadkowego przy dworcu kolejowym w śródmieściu oraz drugiego samochodowego tunelu pod linią kolejową, w ciągu ulicy Kościuszki.

Oprócz tych dwóch inwestycji firma ZUE z Krakowa zajmuje się dwiema kolejnymi. Cała wymiana torowiska tramwajowego na długości 5 kilometrów (prawie 10 kilometrów toru pojedynczego) podzielona została bowiem na dwa osobne przedsięwzięcia. Od Gołonoga do alei Róż oraz od tego miejsca do ul. Sobieskiego. To główna oś komunikacyjna miasta, na której wymieniane jest torowisko tramwajowe, powstają wspólne przystanki autousowo-tramwajowe, nowe ronda, miejsca parkingowe, chodniki, ścieżki rowerowe. Nic więc dziwnego, że wobec tych utrudnień poruszanie się po mieście nie należy dziś bezproblemowych.

Częściowym rozwiązaniem tych kłopotów miało być otwarcie wspomnianego tunelu pod torowiskiem kolejowym w centrum, co pozwoliłoby skomunikować dwie części miasta, podzielone torami. Dziś w stronę jezior Pogoria, Parku Zielona, osiedla Łęknice, ulicy Limanowskiego można dostać się praktycznie najszybciej tylko jednym wiaduktem na ulicy Granicznej. Można też jechać do Gołonoga, ale tam też trwają prace budowlane, które utrudniają płynny dojazd do ulicy Parkowej i dalej w stronę terenów rekreacyjnych, Piekła, Antoniowa.

Tunel miał być otwarty latem. Potem jego inauguracja została przełożona na wrzesień, ale ten termin także już nie jest aktualny. Dziś pierwsze samochody mają tędy przejechać za dwa, trzy tygodnie, a więc być może w połowie października.

Prezydent tłumaczy: brak rąk do pracy, trudności w dostawach, spór z właścicielami garaży

Jak podkreśla prezydent Dąbrowy Górniczej budowa centrów przesiadkowych i tuneli pod torami to inwestycje, o które miasto zabiegało od lat. Ich realizacja nie byłaby możliwa bez współpracy z PKP Polskie Linie Kolejowe. Jego zdaniem budowa trzech tuneli (dwóch drogowych i jednego pieszo-rowerowego w ulicy Konopnickiej), przebudowa peronów kolejowych oraz budowa zupełnie nowych torów na potrzeby kolei metropolitalnej to spore wyzwanie.

- Ponieważ prace realizowane są na jednym z najbardziej uczęszczanych korytarzy kolejowych w Polsce, musimy mieć świadomość z jak skomplikowanym logistycznie przedsięwzięciem się mierzymy. Na placu budowy pojawiają się trudności i na bieżąco musimy sobie z nimi radzić. To m.in. gwałtowny wzrost kosztów materiałów budowlanych oraz opóźnienia w ich dostawach. Dodatkowo po lutowym ataku Rosji na Ukrainę wielu pracowników nie wróciło na plac budowy, bo zostali w kraju bronić swojej ojczyzny. Tym samym wykonawcom zabrakło rąk do pracy – tłumaczy Marcin Bazylak.

Otwarcie tunelu w śródmieściu Dąbrowy Górniczej zapowiadane jest tym razem za dwa, trzy tygodnie

Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Niestety opóźnia się otwarcie nowego tunelu w Dąbrowie Górni...

Miasto musiało się też zmierzyć się z protestem właścicieli garaży w rejonie Urzędu Pracy. Odwołali się oni od wydanego pozwolenia na realizację inwestycji, bo obawiali się zbyt niskich odszkodowań za garaże przejęte pod budowę nowej drogi. Wstrzymało to prace budowlane, m.in. na nowym rondzie przy Urzędzie Pracy, na blisko sześć miesięcy.

- Przyznaję, że staraliśmy się przyspieszyć otwarcie tunelu w centrum, jednak pewnych uwarunkowań technicznych nie byliśmy w stanie „przeskoczyć”. Ostatecznie tunel jest już przejezdny, a w jego rejonie wykonywane są ostatnie prace przy chodnikach, drogach rowerowych i skarpach. Zdecydowaliśmy jednak na otwarcie tunelu dopiero w momencie zakończenia wszystkich prac związanych z instalacją i uruchomieniem przepompowni odprowadzającej wody deszczowe. To kwestia najbliższych dwóch, trzech tygodni – zapowiada Marcin Bazylak.

Dąbrowianie podchodzą do tych słów z rezerwą, ale mają nadzieję, że tym razem słowo stanie się faktem.

- Jak to się mówi, do trzech razy sztuka. Nie w wakacje, nie we wrześniu, to może jednak w październiku uda się ten tunel otworzyć. Jest naprawdę potrzebny, bo przy rozkopanym całym mieście, naprawdę trudno się po nim poruszać – podkreślają dąbrowianie.

Prezydent Dąbrowy Górniczej zapewnia tymczasem, że termin zakończenia wszystkich prac w rejonie dworca w centrum – określony w umowie na koniec marca 2023 roku – na pewno nie zostanie przekroczony. Natomiast tunel w Gołonogu powinien zostać otwarty wiosną 2023 roku i do czasu jego otwarcia utrzymywany będzie tymczasowy przejazd przez tory. Wymiana torowiska tramwajowego w mieście może się natomiast zakończyć dopiero w 2024 roku.

- Czy musieliśmy w tym samym czasie modernizować linię tramwajową i przebudowywać główną oś miasta? Tak, ponieważ na obie inwestycje – kolejową i tramwajową - pozyskaliśmy prawie 100 milionów złotych dofinansowania, które musimy rozliczyć do końca przyszłego roku. To sprawia, że nie mogliśmy zwlekać z rozpoczęciem prac. Groziłoby to utratą dofinansowania – podkreśla prezydent Dąbrowy Górniczej.

Jak dodaje, to ostatnie pieniądze w tym rozdaniu funduszy UE, a być może w ogóle ostatnia szansa, by z tych funduszy unijnych skorzystać. Nie ma bowiem pewności, że w niepewnej pod względem gospodarczym i politycznym przyszłości udałoby się uzyskać tak olbrzymią kwotę na rozwój Dąbrowy Górniczej.

- Szanowni Państwo, podobnie jak Wy mieszkam w Dąbrowie i też doświadczam tych uciążliwości. Proszę jednak pamiętać, że gdyby inwestycje które realizujemy były „jedynie” przebudowami dróg, to moglibyśmy sobie pozwolić na więcej możliwości w organizacji ruchu. Jesteśmy w najtrudniejszym momencie inwestycji i staramy się najsprawniej przeprowadzić miasto przez ten etap. Jestem przekonany, że już niebawem będzie lepiej, a utrudnienia pozostaną tylko wspomnieniem. Proszę o wyrozumiałość i cierpliwość – podkreśla Marcin Bazylak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto