Rezerwy MKS Sławków zrewanżowały się w niedzielę będzińskiej Mega za jedyną porażkę (0:1) w rundzie jesiennej. Sławkowianie wygrali 4:1 umacniając się na czele tabeli grupy I, a hat-trickiem i to niemal klasycznym popisał się Dominik Leszczyński.
Gospodarze od początku spotkania uzyskali sporą przewagę, raz po raz zagrażając bramce Daniela Golca. Będziński golkiper jednak przez blisko pół godziny utrzymywał czyste konto. W 27 min. dośrodkowanie z prawej strony boiska trafiło do Dominika Leszczyńskiego, który uderzeniem głową z 7 m skierował piłkę do siatki. Ten sam zawodnik zdobył na początku drugiej części gry, po bliźniaczych akcjach. Dominik Leszczyński , wychodził na wolną pozycję, wygrywał pojedynki sam na sam z Danielem Golcem, po czym strzelał do pustej bramki.
Kwadrans przed końcem spotkania prowadzenie sławkowskiej drużyny powiększył Janusz Wróblewski, który kilka chwil wcześniej zastąpił na boisku zdobywcę poprzednich goli. Zawodnik gospodarzy wykorzystał dokładne, prostopadłe podanie na pole karne. Mniej skuteczni okazali się Samuel Sabuda i Artur Stala, którzy mimo paru okazji nie zdołali wpisać się na listę strzelców.
Goście zdołali odpowiedzieć tylko jednym trafieniem. W 82 min. uderzeniem z 8 m Łukasza Gajdę pokonał Piotr Szymczyk.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
