To wszystko działo się we wtorkowy poranek 22 listopada. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej został poinformowany przez pracownika ochrony jednego z dąbrowskich marketów o ujęciu złodzieja, który ukradł czekoladowego batonika.
Na miejsce natychmiast udali się mundurowi z dąbrowskiej patrolówki. W trakcie rozmowy ze złodziejem stróżom prawa nie dawało spokoju dziwne zachowanie 34-latka. Postanowili więc sprawdzić bagaż podręczny i odzienie wierzchnie mężczyzny, szukając innych przedmiotów, które mógł także ukraść.
- Po raz kolejny doświadczenie w służbie i instynkt nie mylił naszych mundurowych. Znaleźli narkotyki. Było to blisko 600 działek marihuany oraz 70 porcji amfetaminy. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie - informują dąbrowscy policjanci.
Podczas dalszych czynności policjanci ustalili, że zabronione prawem narkotyki zostały wwiezione do naszego kraju z Republiki Czeskiej. To przestępstwo z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Za wwóz wewnątrzwspólnotowy narkotyków ustawodawca przewidział karę nie mniejszą niż trzy lata pozbawienia wolności. Właśnie taki zarzut ciąży na 34-latku.
Zebrany przez dąbrowskich śledczych materiał dowodowy w tej sprawie wystarczył, by na wniosek policjantów i prokuratora sąd zastosował wobec mężczyzny trzy miesiące tymczasowego aresztu.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?