Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ulice Szosową i Armii Krajowej w Dąbrowie Górniczej opanowały tiry

Piotr Sobierajski
Janusz Kobyliński, Danuta Głąb i Marek Kępa przyznają, że ściany domów pękają z powodu tirów.
Janusz Kobyliński, Danuta Głąb i Marek Kępa przyznają, że ściany domów pękają z powodu tirów. fot. Piotr Sobierajski.
Tiry rozjeżdżają ponad 10-tysięczną dzielnicę Dąbrowy Górniczej - Ząbkowice. Co dzień wąskimi ulicami Armii Krajowej, Szosową i Idzikowskiego (to droga wojewódzka 796), pod oknami mieszkańców, mknie prawie 5 tysięcy aut. Jedna trzecia z nich to ciężarówki. Jadą w stronę Zawiercia i Kielc. Na obwodnicę ludzie będą musieli poczekać jeszcze trzy lata.

- Bez obwodnicy nie da się tutaj normalnie żyć - podkreśla Marek Kępa, przewodniczący zarządu Rady Dzielnicy Ząbkowice. - Nie można wyjechać z posesji przy Armii Krajowej i Szosowej, bo ciągle jest sznur aut. Pękają ściany nowych domów - dodaje.

Tymczasem budowa wschodniej części obwodnicy, która ma być również drogą dojazdową do miejskich terenów inwestycyjnych w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej w dzielnicy Tucznawa, ma ruszyć w przyszłym roku. - Jesteśmy po pierwszym etapie dialogu konkurencyjnego z firmami, które chcą ją budować - mówi Zbigniew Kubik z Wydziału Inwestycji Miejskich UM w Dąbrowie Górniczej. - Zgłosiły się trzy firmy, w tym portugalska i konsorcjum firm. Decyzje zapadną po przedstawieniu przez nie ofert - dodaje.

Obwodnica ma połączyć drogę krajową 94 (Katowice-Kraków) z drogą wojewódzką 790 i ulicą Ząbkowicką. Dalej poprowadzi przez las do Idzikowskiego (DW 796) w Tucznawie. Powstanie tutaj sześć rond, przebudowanych zostanie prawie 9 km dróg. By sukces był pełny, potrzebna jest jeszcze druga część obwodnicy: północno-zachodnia, która ma przebiegać od DW 796 w Tucznawie do Ujejsca i do trasy S1.

- My obwodnicy nie możemy się doczekać od lat, ale obwodnica Siewierza do Zawiercia ma być gotowa późną jesienią - mówi Janusz Kobyliński, ząbkowiczanin. - To jest dla nas szansa. Będziemy zabiegać w magistracie, by stanęła tu ogromna tablica informująca kierowców, że lepiej będzie kierować się na Siewierz niż jechać wąskimi ulicami przez naszą dzielnicę - dodaje.

Firma zapłaci
Wschodnia część obwodnicy Ząbkowic powstanie w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.
To znaczy, że prywatna firma wybuduje drogę za własne pieniądze (maksymalnie 100 mln zł) i będzie odpowiedzialna za utrzymanie jej w odpowiednim stanie. Potem miasto będzie ją spłacać w kwartalnych ratach do 2028 r. Nie wcześniej niż po 12 latach i nie później niż po 18 od oddania drogi do użytku, ma przejść w zarząd miasta.

Projekt gotowy, trzeba czekać


Rozmowa z Marcinem Bazylakiem z Wydziału Strategii UM

Czy budowa wschodniej obwodnicy jest pewna?
Projekt budowy jest gotowy. Jest też decyzja środowiskowa Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach.

Kiedy ruszą prace?
Umowa z firmą, która zaproponuje najkorzystniejsze warunki, zostanie podpisana na przełomie roku. Obwodnica musi zgodnie z umową powstać w 36 miesięcy.
Na jakim etapie jest budowa drugiej części obwodnicy? Musimy czekać na ostateczny projekt przebudowy DK1 do parametrów drogi ekspresowej w rejonie Ząbkowic, który opracowuje GDDKiA. Wtedy będzie wiadomo, gdzie druga część obwodnicy może zostać włączona do S1.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto