Unia Ząbkowice chce być czarnym koniem rozgrywek

- Na pewno pierwsze mecze będą bardzo ciekawe. Może rzeczywiście będziemy czarnym koniem, jak Ruch w ekstraklasie - śmieje się trener Jacek Janiak.

Szkoleniowiec jest zadowolony z przygotowań zespołu do rundy wiosennej.

- Przygotowania były spokojne. Przeżyliśmy atak zimy, który nieco pokrzyżował nam plany. Teraz musimy jeszcze popracować nad szybkością i koordynacją. Bardzo cieszy mnie przede wszystkim dobra frekwencja na treningach - mówi trener Janiak.

Wiosną w Unii nie zagrają najprawdopodobniej Łukasz Nadolny, Przemysław Broczkowski i Piotr Zarychta. W ich miejsce klub pozyskał takich zawodników jak Sławomir Chodór z MKS-u Sławków i Łukasz Nowak z Nadwiślana Góra. Do gry, po przerwie spowodowanej kontuzją, wraca również Dawid Potyka. Piłkarską karierę ma wznowić również Dariusz Maj.

- Ci zawodnicy na pewno pomogą nam i dodadzą trochę świeżej krwi w zespole - przyznaje szkoleniowiec ząbkowiczan.

W sobotnim sparingu zespół Jacka Janiaka zmierzył się przy Konopnickiej z grającym w pierwszej grupie okręgówki Orłem Mokre Mikołów.

Już pierwsza akcja przyniosła gościom prowadzenie dzięki trafieniu Pawła Janoszki. Potem ten sam zawodnik zdobył jeszcze dwie bramki i do przerwy goście prowadzili 3:0. W drugiej połowie najpierw trafienie Huberta Gmaja, a potem dwie bramki Sławomira Chodora dały jednak Unii remis 3:3.

Jutro zespół ma zagrać z IV-ligowym AKS-em Wyzwoleniem Chorzów. Potem Unia ma jeszcze zagrać z drużynami Młodej Ekstraklasy Górnika Zabrze i Ruchu Chorzów.

W pierwszym spotkaniu rundy wiosennej Unia zagra w Rudzie Śląskiej-Wirku z Wawelem. Dla trenera Jacka Janiaka będzie to powrót do korzeni, jest bowiem wychowankiem tego klubu. Liga okręgowa wznowi rozgrywki w weekend 24-25 marca.

*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WSTRZĄSAJĄCA HISTORIA ŚMIERCI MAGDY Z SOSNOWCA - POZNAJ SZCZEGÓŁY