Urodziny Andersena

Miejska Biblioteka Publiczna w Dąbrowie Górniczej już po raz czwarty włączyła się w obchody rocznicy urodzin duńskiego bajkopisarza, Jana Chrystiana Andersena. Podobnie jak przed rokiem najmłodsi bywalcy dąbrowskiej biblioteki spotkali się w nocy z piątku na sobotę, aby wspólnie uczcić rocznicę urodzin autora swoich ulubionych bajek. Nie zabrakło konkursów z nagrodami, głośnego czytania, spektakli i odwiedzin bajkowych postaci. Urodziny nie mogły odbyć się też bez pysznego tortu, który rozkrojono dokładnie o północy. Wśród tylu atrakcji noc minęła bardzo szybko.

- Starałyśmy się tak wszystko zorganizować, żeby to była atrakcja dla wszystkich dzieci. Z myślą o tym na urodziny Andersena zapisywałyśmy podopiecznych w zbliżonym wieku, żeby to, co przygotujemy, interesowało ich wszystkich - wyjaśnia Aleksandra Kmiecik, jedna z organizatorek urodzinowej imprezy.

Przed powołaną specjalnie na tę okazję Komisją ds. dalszych losów bajkowych bohaterów stanąć musiało wiele literackich postaci. Losy niektórych z nich potoczyły się zaskakująco. Uboga i zmarznięta dziewczynka sprzedająca zapałki w tej chwili jest już kobietą sukcesu, która uruchomiła fabrykę fajerwerków i doskonale radzi sobie w świecie finansjery. Jak zdradzili organizatorzy urodzinowego spotkania, to właśnie ona, z pomocą Urzędu Miejskiego, ufundowała wszystkie nagrody, o które tej nocy walczyli uczestnicy imprezy.

Na lepsze odmienił się też los krawca z bajki "Nowe szaty cesarza". Teraz jest on liczącym się projektantem mody.

Atrakcji było jednak znacznie więcej. Uczniowie Zespołu Szkół Plastycznych przygotowali inscenizacje najbardziej lubianych przez dzieci bajek, a o baśniowych bohaterach popularnych w odległych zakątkach świata opowiedział podróżnik Grzegorz Kuśpiel. O północy podzielono tort, ale o spaniu nikt nie chciał słyszeć jeszcze przez niemal dwie godziny.

- Na urodzinach Andersena byłam już w zeszłym roku, więc tym razem nie boję się, że będzie mi się chciało spać. Tutaj tyle się dzieje, że w ogóle nie ma nawet czasu, żeby o tym myśleć - mówi Dorota Chaban, uczestniczka imprezy w dąbrowskiej bibliotece.

- Nie mieliśmy z dziećmi żadnego kłopotu. Wszystkie były zadowolone i od razu chciały się zapisać na nocne urodziny Andersena w przyszłym roku - śmieje się Edyta Gudek, specjalista ds. public relations MBP.