Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uwaga na korki, przez dwa miesiące trasa S1 będzie rozkopana

Anna Dziedzic
Remont rozpocznie się na granicy Sosnowca i Jaworzna
Remont rozpocznie się na granicy Sosnowca i Jaworzna Fot. Arkadiusz Gola
Kierowcy przejeżdżający trasą S1 (droga ekspresowa od Pyrzowic do granicy z Czechami), w okolicach Sosnowca i Dąbrowy Górniczej muszą liczyć się z utrudnieniami.

Na plac budowy wchodzi firma Drog-Bud z Częstochowy, która wygrała przetarg na remont tej drogi (w części nazywanej też Wschodnią Obwodnicą Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego).

Drogowcy zapewniają, że już od pierwszego dnia ostro wezmą się do pracy, bo mają na to tylko dwa miesiące.

- Zaczniemy od najbardziej zniszczonego fragmentu drogi, czyli od granicy Sosnowca, w okolicach centrum handlowego Fashion House - mówi Tomasz Kędzior, dyrektor robót w Drog-Budzie.

Zamknięty zostanie tam pas w kierunku Warszawy, a ruch w obu kierunkach będzie się odbywał pasem w stronę Bielska-Białej. Potem ekipy drogowców będą remontować wjazd na S1 z tzw. trasy olkuskiej, czyli DK 94. Kierowcy muszą tam uzbroić się w cierpliwość i uważać na znaki.

- Na zjeździe na trasę olkuską także będziemy musieli zamknąć pas w kierunku Bielska-Białej. Tam kierowcy będą musieli nadłożyć kilka kilometrów, bo przewidzieliśmy niewielki objazd. Nie będzie bardzo uciążliwy. Często pojawiać się będą tzw. przewiązki, które spowodują, że kierowcy z jednej części drogi będą musieli zjechać na inną - uzupełnia Rafał Chodak, kierownik budowy z Drog-Budu.

Zwykle kierowcy wybierają Wschodnią Obwodnicę GOP - po to, by szybko ominąć aglomerację. Teraz nie będzie już ani szybko, ani nie uda się ominąć korków, choć jak zapowiada Dorota Marzyńska, rzeczniczka Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach, droga na żadnym z odcinków nie zostanie całkowicie zamknięta.

- Droga będzie przejezdna na całym remontowanym odcinku. Niestety kierowcy muszą się przygotować na zmieniającą się nawet codziennie organizację ruchu - dodaje Marzyńska.

Ekipy drogowców mają naprawić w sumie dziewięć i pół kilometra drogi. Niestety nie oznacza to, że pracownicy zagrodzą jeden z pasów na takiej długości i tylko w tym jednym miejscu spotkamy utrudnienia.

- Mamy wyremontować drogę w sumie na takiej długości, ale w różnych miejscach. Tam gdzie pozostawia ona najwięcej do życzenia. Chodzi o naprawę spękanej jezdni, miejsc, w których pojawiły się tak zwane przełomy czy dziury, oraz - tam gdzie to będzie konieczne - konstrukcji drogi - mówi Dorota Marzyńska.

Zaplanowany na sierpień i wrzesień remont drogi ekspresowej będzie kosztował Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad ponad 7,1 mln złotych.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto