Wczoraj sprzątano teren firmy Varplex. Informowaliśmy Czytelników kilka dni temu o znalezisku, które okazało się być stertą aktów osobowych, dokumentacji firmy, faktur, decyzji sądów oraz projektów technicznych gazociągów. Wszystkie te dokumenty leżały w nie zabezpieczonym budynku Varpleksu. Wczoraj sytuacja się zmieniła.
— Część dokumentacji już zabezpieczyła policja i komornik. Inne, mniej ważne, zostały przekazane firmie, która ma je zniszczyć — wyjaśnił nam prokurator Tomasz Małuch, szef Prokuratury Rejonowej w Dąbrowie Górniczej.
Dokumentacja może być przydatna, gdyż w Prokuraturze prowadzone są dwa postępowania związane z tą firmą i jej zarządem.
— Pierwsze, które zostało już zakończone, dotyczy poświadczenia nieprawdy przez osoby działające w imieniu firmy. Drugie, które jest dużo poważniejsze — niezgodnego z prawem zbywania akcji i nieprawidłowości w prowadzonej dokumentacji — dodaje prokurator Małuch.
Sprawa jest na tyle poważna, iż prokurator wnioskował o to, by postępowanie dotyczące Varpleksu przejęła Prokuratura Okręgowa w Katowicach.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?