Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Dąbrowie Górniczej ludzie ruszyli na cmentarze. Zapalają znicze, kładą wiązanki i chryzantemy

Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
Mieszkańcy Dąbrowy Górniczej i całego Zagłębia 3 listopada odwiedzają groby najbliższych na cmentarzu przy ul. 11 Listopada Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Mieszkańcy Dąbrowy Górniczej i całego Zagłębia 3 listopada odwiedzają groby najbliższych na cmentarzu przy ul. 11 Listopada Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE PAS
Przez trzy dni zamknięte były, poza kilkoma wyjątkami, jak na przykład w Przemyślu, wszystkie cmentarze w kraju. Nie wszyscy zdążyli po nagłej decyzji premiera Mateusza Morawieckiego odwiedzić groby swoich bliskich w piątkowy wieczór. We wtorek 3 listopada widać było na dąbrowskim cmentarzu, że teraz wszyscy starają się nadrobić ten stracony bezpowrotnie czas.

Przez bramę cmentarza przy ulicy 11 Listopada w Dąbrowie Górniczej co chwilę ktoś wchodzi, ktoś już zapalił znicze i położył wiązanki kwiatów na nagrobkach rodziny, przyjaciół i opuszcza nekropolię. Ruch jest ogromny. Parking koło Biedronki jest cały zastawiony samochodami. Jeden wyjeżdża, inny kierowca już czeka na wolne miejsce. I tak pewnie będzie przez cały dzień. Dodajmy bardzo ciepły dzień, co ewidentnie sprzyja wyjściu z domu i spędzenia kilku chwil przy nagrobkach swoich bliskich.

Tak właśnie postanowiła zrobić pani Leokadia z Sosnowca. - Mam kilka grobów na zagłębiowskich cmentarzach, więc zawsze starałam się rozłożyć sobie wizytę na nich na kilka dni. Jeszcze przed 1 listopada. W tym roku wiadomość o natychmiastowym zamknięciu cmentarzy spadła na nas jak grom z jasnego nieba – podkreśla sosnowiczanka. - I cóż było robić. Najbliżej było mi na cmentarze w Sosnowcu, więc do Dąbrowy Górniczej już nie zdążyłam. To było ciężkie przeżycie. Tak więc zaraz po ponownym otwarciu cmentarzy przyjechałam odwiedzić najbliższych właśnie tutaj – dodała.

Takich osób są setki, a może i tysiące. Niosą dziś chryzantemy, palą znicze, robią porządki wokół nagrobków. Potwierdzają to ogromne stosy śmieci oraz zniczy, które pojawiły się na dąbrowskim cmentarzu.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto