Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Dąbrowie Górniczej nie będą kosić wszystkich trawników. Już jest zielono!

Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
W Dąbrowie Górniczej nie wszystkie trawniki będą koszone Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
W Dąbrowie Górniczej nie wszystkie trawniki będą koszone Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE PAS, Pixabay
Już kilka tygodni temu władze Dąbrowy Górniczej zapowiedziały, że w tym roku będą kosić trawniki na miejskich terenach w minimalnym zakresie. Dziś widać już, że rzeczywiście miasto wypełniło się całe zielenią. Ma to być sposób na oszczędności, spowodowane mniejszymi wpływami do budżetu miasta z powodu zawirowań z koronawirusem, ale także ma chronić ekosystem przed nadmierną suszą.

W tym roku w mieście mniej terenów objętych będzie więc koszeniami. Tam gdzie to konieczne, trawa przycinana będzie wyżej.
W Dąbrowie Górniczej ponad 225,5 ha trawników i zieleńców utrzymywanych jest przez miasto. Aktualnie tylko 87,2 ha będzie koszone. Koszenia obejmą głównie fragmenty trawników leżących w pasie drogowym, co wynika z konieczności zapewnienia dobrej widoczności wpływającej na bezpieczeństwo.

– Trawa będzie koszona na wysokość 8-10 cm, a nie jak w latach ubiegłych na 4-5 cm. To wyeliminuje jej żółknięcie i zasychanie, co miewa miejsce przy krótkim cięciu w okresie występowania wysokich temperatur – tłumaczy Agnieszka Raus, kierownik Referatu Zieleni i Oczyszczania w UM

.

Koszenia przeprowadzone będą również w otoczeniu miejsc z zaaranżowaną zielenią. – W tym wypadku chodzi o to, żeby ozdobne kwiaty i krzewy nie zostały zarośnięte i wyparte przez trawę – wyjaśnia Agnieszka Raus.

Wykaszania obejmą też place zabaw. Trzeba przy tym jednak pamiętać, że aktualnie – zgodnie z obostrzeniami wprowadzonymi przez rząd – korzystanie z nich jest zakazane. Częstotliwość koszeń w miejscach, gdzie jest to niezbędne, zależeć będzie od warunków pogodowych i szybkości wzrostu trawy.

Oprócz terenów należących do miasta, sporo zieleńców czy trawników należy do spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych, a także do podmiotów prywatnych. W takim wypadku decyzja o koszeniu i sposobach pielęgnacji należy do ich właścicieli i administratorów.

Ograniczenie koszeń ma również ekologiczny sens. Chodzi o to, że bujniejsza roślinność chroni ziemię przed wysuszeniem i pomaga zatrzymać wodę w glebie. Ten argument zyskuje na znaczeniu w sytuacji, gdy zaczyna grozić nam deficyt wody. Dodatkowo w upalne dni zielony obszar wolniej się nagrzewa i nie bije z niego żar, tak jak np. od betonu czy asfaltu.

Z powodu suszy koszenie terenów pozostających pod opieką miasta przez kolejne dwa tygodnie wstrzymały także władze Bydgoszczy. Pierwsze koszenie miejskich traw odbędzie się tutaj na początku czerwca. Dzięki temu na miejskich trawnikach pojawiły się rośliny kwitnące, które przyciągają drogocenne owady zapylające.

- Obserwując panujące warunki pogodowe, od których uzależniamy częstotliwość prac, podjęliśmy decyzję o wydłużeniu terminu pierwszego przycinania trawników, które w poprzednich latach były koszone w połowie kwietnia. Podejmując decyzję o skracaniu traw i łąk, ograniczamy tym samym częstotliwość koszenia terenów zielonych w ciągu całego roku. Zmiana zasad pielęgnacji terenów zielonych podyktowana jest panującą suszą oraz zapewnieniem zdrowotności i estetyki tych terenów w okresie wiosenno-letnim. Uzależnianie koszenia od warunków pogodowych i wzrostu trawy pozwoli także na uzyskanie oszczędności w miejskiej kasie. Rzadsze koszenie poprawia warunki w miejskich wyspach ciepła, czyli na terenach gęsto zabudowanych, gdzie temperatura powietrza jest o kilka stopni wyższa niż temperatura otoczenia - informuje Urząd Miejski w Bydgoszczy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto