Oba pojazdy były zaparkowane na miejscach parkingowych przy bloku, w rejonie ulicy Dąbrowskiego 24. Nic nie wskazywało na to, że stanie się coś złego, ale jednak koło północy pojawił się tam ogień. Jako pierwsza zaczęła się palić toyota RAV4. Potem ogień przeniósł się na forda C Maxa.
- Ten drugi samochód został częściowo nadpalony. Zgłoszenie pożaru otrzymaliśmy dziesięć minut po północy. Obecnie wyjaśniamy wszystkie okoliczności tego zdarzenia - informuje aspirant Bartłomiej Osmólski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej.
Nie wiadomo więc na razie, czy przyczyną pożaru było np. zwarcie instalacji elektrycznej czy też podpalenie.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?