W końcu powstała mapa ścieżek rowerowych w aglomeracji

Przygotowaniem merytorycznym mapy zajął się Piotr Rościszewski, przewodnik i znakarz śląskiego oddziału PTTK, który mógł wprowadzić ideę promowaną przez towarzystwo w życie nie tylko w terenie, ale i na papierze, na mapie.

- Klub zajmuje się głównie promowaniem idei Śląskiej Sieci Tras Rowerowych, proponując poszczególnym gminom kontynuowanie prac koncepcyjnych uściślających przebiegi proponowanych tras oraz budowę i oznakowanie odcinków wybranych tras - mówił Rościszewski w rozmowie z nami rok temu.

Rościszewski uważa jednak, że samo wytyczanie szlaków to nie wszystko, że potrzebna jest spójna sieć ścieżek w śląskich miastach.

Określenie szlak rowerowy stosowane jest do ostatniej kategorii, która w zasadzie nie przewiduje innych udogodnień dla rowerzystów niż samo oznakowanie szlaku. - Ze względów finansowych najczęściej powstają szlaki rowerowe, jako najtańsza z oferowanych propozycji dla rowerzystów. Z uwagi na brak konserwacji oznakowania i często fatalny stan nawierzchni drogowych cieszą się ogólnie złą opinią wśród rowerzystów - twierdzi.

Mapa to kolejna inicjatywa, która pokazuje, że teren ścisłej aglomeracji śląskich staje się coraz atrakcyjniejszym kąskiem dla wydawnictw turystycznych jak i samych turystów.

- Planujemy wydanie własnej mapy Okolic Katowic i terenów na południe od miasta - mówi Roman Trzmielewski z Compassa.