Wigilijna wieczerza w Dąbrowie Górniczej w Jedenastce [ZDJĘCIA]

– Jest taki czas, co łzy w śmiech zamienia, jest taka moc, co smutek w radość przemienia. Jest taka siła, co spełnia marzenia. To właśnie magia świąt Bożego Narodzenia. Za kilka dni będziemy przeżywać święta Bożego Narodzenia. Takie cudowne, kolorowe, takie piękne. Świąteczny nastrój już od kilku dni w mieście panuje. Na te piękne święta i choinkę czekaliście także zawsze Państwo. Nie mogło zabraknąć pięknego stołu, opłatka, rodziny, rodzeństwa, prezentów. Tak właśnie kiedyś było. Wielu z Was nie może już usiąść przy tym stole. Dziś najczęściej, co Państwo podkreślali przychodząc po zaproszenia, pozostają cztery ściany, telewizor i nic więcej. I tylko wspomnienia. One są jednak bardzo cenne, bo my lubimy wracać do przeszłości, wspominać te rodzinne wigilie, bo to taki piękny dzień. Te dawne wspomnienia, niech się połączą ze wspomnieniem naszej wieczerzy wigilijnej. Przy jednym stole siedzą dziś często obcy ludzie, nie znacie się, ale łączy Was jedno. Ta samotność. Właśnie po to tu przychodzicie, by się z kimś spotkać, nawet z kimś obcym. Połamać się opłatkiem, zjeść potrawy wigilijne i wrócić do domu. I tak sobie wspomnieć, że nie tylko ja jestem samotny. Chciałabym, żebyście Państwo zanieśli te wspomnienia do domu, wspominając też młodzieńcze lata. I może będzie Wam przez chwilę lżej na sercu. Tego Wam życzę, by te wspomnienia wypełnione były optymizmem, bo tego nam brakuje – mówiła Henryka Cecha, prezes dąbrowskiego oddziału PKPS-u, który zadbał o wieczerzę wigilijną.

– Spotykamy się tutaj od wielu lat. Ja jako prezydent od dziesięciu. Zawsze, kiedy przychodzi ten dzień, to mam taka nadzieję, że po tym spotkaniu będziecie mieli głęboko w sercu takie poczucie, że nie jesteście samotni, że jesteśmy razem. Możemy sobie złożyć życzenia, nie ważne, czy ktoś jest biedny i bogaty. I pamiętajmy, że są jeszcze tacy, którzy nie mogli tu dziś z nami być. Być może trzeba do nich zajrzeć przed świętami i przekazać te ciepłe, radosne życzenia z tego naszego spotkania. Różnie bywa w życiu, ale dziś jesteśmy z Wami. Życzę Wam, by każdy kolejny dzień był szczęśliwszy od tych, które już mijają. By ten los się do Was również uśmiechnął. Życzę Wam dużo zdrowia, optymizmu, radości i dobrych ludzi wokół siebie. Bądźmy dobrzy dla siebie – życzył wszystkim Zbigniew Podraza, prezydent Dąbrowy Górniczej.

– Święta Bożego Narodzenia, to takie nasze święta, polskie, chrześcijańskie. W imieniu własnym i całej Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej chciałem Państwo życzyć dużo zdrowia, przede wszystkim spokoju. By te święta i ten przyszły rok były spokojne. Życzę też Państwu, byście nie byli samotni. A nawet, kiedy jesteście sami pamiętajcie, że nasz Zbawiciel, którego przyjście na świat dziś świętujemy, jest zawsze z nami. Zawsze przy nas jest w tych chwilach trudnych i tych wesołych. Tak więc nie jesteśmy do końca sami, on zawsze jest z nami. Życzę też Państwu, by ten nowy nadchodzący rok był lepszy niż ten 2016. Abyśmy się mogli uśmiechać i realizować swoje plany. I co ważne byśmy się mogli spotkać tutaj za rok i świętować kolejną wigilię – podkreślił Marek Węgrzynowicz, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej.

– Życzę Państwu spokojnych, wesołych świąt. Bądźcie szczęśliwi. A nowy rok niech Wam przyniesie takich spotkań, takich wigilii 365. Tyle, ile rok ma dni. Zarządowi PKPS-u życzę, by wytrwałość pozwoliła na realizowanie takich wspaniałych przedsięwzięć, jak dzisiejsze. Byście mogli tak wspaniale pomagać mieszkańcom – mówił Edward Bober, radny Rady Miejskiej. – Życzę zdrowia, radości, samych przyjaciół wokół siebie. A nowy rok niech będzie rokiem szczęścia i przyjaźni – podkreślił Marek Drożyński, prezes zarządu wojewódzkiego PKPS Marek Drożyński. – To, co zdarzyło się wczoraj w sejmie, nie pozwalało uczestniczyć pani poseł Beacie Małeckiej-Liberze w naszej wigilii. Pani poseł od lat wspiera działania PKPS-u, ludzi starszych i wykluczonych. Chciałem w imieniu pan poseł oraz wszystkich posłów zgromadzonych w sali plenarnej Sejmu RP złożyć serdeczne życzenia. By te święta były zdrowe, spokojne, a nowy rok przyniósł wiele satysfakcji w życiu zawodowym i prywatnym – mówił Tadeusz Jaworski, dyrektor biura poselskiego Beaty Małckiej- Libery.

– W imieniu swoim i wszystkich franciszkanów, którzy są tu obecni w tym społeczeństwie od 65 lat, życzę Wam, aby boża ręka dzieciątka Jezus błogosławiła Wam codzienność waszych samotności. I abyście w tej samotności odczuwali jak najmniej tego uczucia, że jest się samym, a jak najwięcej tego, że jest się potrzebnym. I ma się wokół siebie życzliwych ludzi. Tworząc piękną, wspaniałą rodzinę, jaką tutaj jesteśmy. W tamtym roku jedna z osób uczestniczących w naszej wieczerzy wigilijnej, która jest też obecna dziś, wychodząc powiedziała mi: przychodzę tutaj na tę wigilię od 15 lat. To jest moja rodzina. Życzę Wam, abyście w tej rodzinie czuli się jak najlepiej, potrzebni, kochani akceptowani. Szczęść Wam Boże – stwierdził ojciec Radosław Kramarski.

W spotkaniu wzięli udział m.in. prezydent miasta Zbigniew Podraza, wiceprezydent miasta Iwona Krupa, ojciec gwardian proboszcz parafii św. Antoniego w Gołonogu Radosław Kramarski, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Marek Węgrzynowicz, Zdzisława Krygier, zastępca naczelnika wydziału zdrowia, polityki społecznej i aktywizacji zawodowej, dyrektor MOPS-u Agata Róg, dyrektor MZBM-u Ireneusz Adamczyk, dyrektor Pałacu Kultury Zagłębia Małgorzata Majewska, dyrektor Muzeum Miejskiego Sztygarka Arkadiusz Rybak, prezes zarządu wojewódzkiego PKPS Marek Drożyński, radny Rady Miejskiej Edward Bober, dyrektor Dąbrowskich Wodociągów Andrzej Malinowski.

W sobotę był też oczywiście czas na modlitwę, przełamanie się opłatkiem, szczere życzenia lepszego jutra, wspólne kolędowanie z Miejską Orkiestrą Dętą oraz Rafałem Koziełem i Martą Gabryś z Helikonu. Uczestnicy dąbrowskiej wigilii odebrali także świąteczne paczki.