Uczniowie z Zespołu Szkół Ekonomicznych im. Karola Adamieckiego po zajęciach w szkole zjawiają się w Klubie Młodego Wolontariusza "Serducho". Klub działa pod patronatem samorządu uczniowskiego.
— Do tej pory co roku organizowaliśmy Mikołaja dla dzieci z sosnowieckiego Domu Dziecka nr 2 — mówi Joanna Kałuda, nauczycielka i opiekunka wolontariuszy. — W tym roku postanowiliśmy, że swoje działania ograniczymy tylko do Dąbrowy Górniczej.
Zawsze pomocni
Uczniowie odwiedzają dzieci w Placówce Opiekuńczo-Wychowawczej "Hostel" i osoby starsze w Domu Pomocy Społecznej. Z dziećmi odrabiają lekcje, organizują im gry i zabawy. Osoby starsze, które są samotne, potrzebują przede wszystkim towarzysza do rozmów, ale wolontariusze pomagają im też na przykład przy sprzątaniu mieszkania.
— Ostatnio młodzież zorganizowała imprezy andrzejkowe i świąteczne w obu tych placówkach — opowiada pani Joanna. — W Domu Pomocy Społecznej młodzież przygotowała "andrzejkowe popołudnie" i podczas części artystycznej przedstawili andrzejkowe tradycje. Największym powodzeniem cieszyły się ciastka z wróżbą, które upiekli uczniowie z klasy gastronomicznej.
Młodzi ludzie pomagają potrzebującym całkowicie bezinteresownie.
— Najlepszą zapłatą dla nas jest uśmiech na twarzach tych dzieci — twierdzi Dorota Bagnowska, uczennica IV klasy liceum ekonomicznego.
— Wolontariusze z ZSE stworzyli dla dzieci program dotyczący na przykład uprawy kwiatów. Uczniowie pracują parami z grupami dzieci, od dwóch do czterech osób. Dzieci uwielbiają, kiedy wolontariusze poświęcają im swój czas — mówi Bożena Łapot–Podkopał, kierowniczka Placówki Opiekuńczo–Wychowawczej "Hostel".
Chętnych przybywa
Wszystkich wolontariuszy jest około 50, ale do pani Joanny i drugiej opiekunki wolontariuszy, Renaty Choińskiej, zgłasza się co raz więcej uczniów.
— To jest prawie reakcja łańcuchowa, po prostu jedna osoba wciąga drugą. Chętnych jest tak dużo, że nie dla wszystkich mam zajęcia, ale oni pomagają przy okazji imprez okolicznościowych — przyznaje Joanna Kałuda. — Proponując uczniom wolontariat, daliśmy im pomysł na wypełnienie czasu wolnego.
Chętnych uczniów do wolontariatu przybywa. Opiekunka klubu postanowiła nawet nawiązać współpracę z różnymi stowarzyszeniami, którym uczniowie mogliby pomagać.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?