Prezydent Marek Wojtkowski kilkukrotnie zabierał już głos w sprawie wyborów na prezydenta Polski, które są planowane na 10 maja. Włodarz zapowiedział, że ich nie zorganizuje z uwagi na pandemię koronawirusa.
Nie ugnę się przed wszelkimi głosami grożącymi komisarzem lub więzieniem, w tym wicemarszałka sejmu - zapowiadał Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka. - Żaden wicemarszałek, premier czy poseł nie wybrał mnie na prezydenta miasta. Odwołać mnie mogę jedynie mieszkańcy w drodze referendum.
Zwykle na miesiąc przed wyborami pojawiało się obwieszczenie prezydenta miasta o lokalach wyborczych. Marek Wojtkowski tego nie uczynił. Wydał je za to komisarz wyborczy.
- Dla mnie ta sprawa to rzeczywiste kuriozum - tłumaczy prezydent Włocławka. - Na obwieszczeniu znajdują się adresy lokali wyborczych: DPS Dobrzyńska, DPS Nowomiejska, MZOZ, szpital. Gratuluję takich pomysłów. Nie wiem, skąd to ciśnienie wyborcze. Organizowanie wyborów w miejscach szczególnie zagrożonych szerzeniem się koronawirusa jest absurdalne. Szpital i MZOZ są na pierwszej linii frontu, a w DPS-ach przebywają ludzie doświadczeni przez życie, chorzy i w określonym wieku.
W piątek 10 kwietnia upłynął termin zgłaszania członków komisji wyborczych. Do ratusza wpłynęło 370 zgłoszeń. Urzędnicy sprawdzą teraz, czy jednak osoba nie pojawia się kilka razy. Tak już bowiem bywało w przeszłości.
- Zainteresowanie pracą w komisjach wyborczych jest mniejsze o połowę w stosunku do wcześniej organizowanych wyborów - mówi Angelika Wyrąbkiewicz, rzeczniczka Urzędu Miasta we Włocławku. - Zgłoszenia muszą zostać zweryfikowane, bo zdarzało się, że jedna osoba była zgłaszana kilka razy. Dotyczyło to zwykle 10-15 osób.
Niewykluczone jednak, że po powołaniu obwodowych komisji wyborczych, konieczne okaże się ich rozwiązanie. Na taką możliwość pozwala bowiem ustawa dotycząca głosowania korespondencyjnego, przyjęta niedawno przez sejm. W ich miejsce powołane będą gminne obwodowe komisje wyborcze.
Członkom obwodowych komisji wyborczych przysługuje dieta, przewodniczącemu - 500 zł, zastępcy 400 zł, pozostałym członkom - 350 zł.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?