Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybuch gazu przy ul. Norwida w Dąbrowie Górniczej. Zginął mężczyzna

KD
Wybuch gazu w dąbrowie górniczej
Wybuch gazu w dąbrowie górniczej Robert Wróbel
83 - letni mieszkaniec bloku przy ul. Norwida w Dąbrowie Górniczej zginą w pożarze. Do tragedii doszło tuż przed 1 w nocy. W jego mieszkaniu wybuchły cztery butle z gazem. Pięć kolejnych strażakom udało się wynieść na zewnątrz budynku.

W mieszkaniu były butle różnej wielkości - od turystycznych, 2-kilogramowych, po 11-kilogramową. Wszystkie były bardzo rozgrzane, istniało ryzyko kolejnych wybuchów - relacjonował w niedzielę oficer dyżurny wojewódzkiego stanowiska kierowania śląskiej straży pożarnej. Na miejsce wysłano osiem jednostek straży pożarnej. Gaszenie pożaru trwało około dwóch godzin

Siła ich wybuchu była tak duża, że zatrzęsły się szyby w sąsiednich blokach, a w powietrzu widać było słup ognia - informuje tvn24. Do płonącego mieszkania musieli wejść przez okna, po drabinach, bo wewnątrz zawaliły się ścianki działowe, blokując stalowe drzwi. W mieszkaniu strażacy znaleźli spalone zwłoki właściciela. Wstępne ustalenia wskazują, że używał gazu z butli do ogrzewania mieszkania.

Ewakuowani zostali mieszkańcy wszystkich trzech klatek. Trzy osoby zostały na noc w budynku gimnazjum nr 4, gdzie powstał sztab kryzysowy. Pozostali zdecydowali się skorzystać z pomocy rodzin i znajomych.


O godz. 14 odbyło się spotkanie mieszkańców poszkodowanych bloków z władzami miasta i przedstawicielami służb ratunkowych. W trakcie spotkania prezydent zapewnił mieszkańców, że od poniedziałku rozpocznie się akcja osuszania mieszkań, zalanych podczas akcji gaśniczej. Zaplanowano również przeprowadzenie ekspertyzy, na podstawie której będzie można oszacować dokładny rozmiar szkód oraz koszty naprawy. Dopiero po tym Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wraz z zarządcą budynku będzie podejmował dalsze decyzje w sprawie budynku.


Przed godz. 9 na miejsce wypadku przyjechał powiatowy inspektor budowlany. 
– Konstrukcja mieszkań nie została w żaden sposób naruszona. Wymiany wymaga jedynie fragment ściany nośnej na wysokości spalonego mieszkania, ale nie wpływa to na bezpieczeństwo pozostałych lokali – powiedział powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Dąbrowie Górniczej, Zdzisław Wójcik. Lokatorzy mogą się wejść do swoich mieszkań. W pionie, gdzie doszło do wybuchu nadal nie ma prądu.

Czytaj więcej na ten temat w serwisie dziennikzachodni.pl

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto