Jak bardzo zmieniło się twoje życie odkąd zostałaś Miss Zagłębia?
Monika Morzyńska: Właściwie Miss Zagłębia nie zmieniło jakoś szczególnie mojego życia. Traktowałam wybory jako dodatkową okazję do realizacji samej siebie, dlatego też miało to bardziej wpływ na spełnienie moich ambicji, niż na zmianę mojego życia.
Już za kilka dni odbędzie się gala finałowa. Jak się czujesz?
MM: Póki co się w ogóle nie stresuję. Podchodzę do tego z dystansem. Zobaczymy, jak będzie w dzień gali finałowej Miss Polski.
Jakie zainteresowania ma finalistka Miss Polski?
MM: Studiuję dziennikarstwo, więc interesuję się tak naprawdę wszystkim. Jednak główną rzeczą, która pochłania mój czas jest kultura Meksyku, język hiszpański, moda i od niedawna język arabski.
Plany na przyszłość wiążesz ze swoimi zainteresowaniami?
MM: W przyszłości zamierzam prowadzić Dzień Dobry TVN. A tak zupełnie poważnie, to chciałabym się dalej rozwijać w różnych dziedzinach, skończyć doktorat i w międzyczasie pojechać na wolontariat do Meksyku i sprawdzić moją znajomość hiszpańskiego.
Byłaś podopieczną Fundacji Godne Życie. Jaki wpływ na Ciebie miało to doświadczenie?
MM: Bardzo dużo zawdzięczam Fundacji. Przede wszystkim to, że ludzie, którzy poświęcali mi tam czas i osoby, które poznałam pomogły mi ukształtować charakter. Przez to jestem teraz jestem taka, a nie inna.
Twoje najlepsze wspomnienie związane z Fundacją Godne Życie to...
MM: Obóz w Hechingen! To były zdecydowanie moje najlepsze wakacje, na których byłam jako nastolatka. Wiążą się z tym niezapomniane wspomnienia. A poza tym lekcje gotowania, które bardzo się przydały.
Rozmawiała: Marta Bukowska
Finalistki Miss Polski 2012 już przygotowują się do finałowej gali - zobacz zdjęcia!
Temat aborcji wraca do Sejmu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?