Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wywrócona żaglówka na Pogorii 4 i sześć osób w wodzie - trudna akcja ratunkowa [ZDJĘCIA]

zal/mat. policji
Policyjni "wodniacy" z katowickiego oddziału prewencji uratowali sześć osób z wywróconej żaglówki. Do zdarzenia doszło na zbiorniku wodnym Pogoria 4. Gdy mundurowi zauważyli przewróconą łódź i osoby znajdujące się w wodzie, od razu przystąpili do akcji ratunkowej. Silny wiatr, niska temperatura oraz duże fale sprawiały, że nie należała ona do łatwych.

St. asp. Krzysztof Janukowicz i sierż. szt. Sebastian Marzec pomogli rozbitkom bezpiecznie dostać się na brzeg i odholowali zalany jacht. Jego wyciągnięcie na brzeg było możliwe dopiero przy użyciu radiowozu.

Wywrócona żaglówka na Pogorii 4 i sześć osób w wodzie [ZDJĘCIA]. Niska temperatura, część z ludzi bez kapoków - to mogło zakończyć się tragedią

Do zdarzenia doszło w sobotę 30 czerwca około godz. 15.00 na zbiorniku wodnym Pogoria 4.

Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Katowicach pełniący służbę w sezonowej komórce policji wodnej, zauważyli wywróconą żaglówkę. W wodzie znajdowało się 6 osób, które trzymały się kadłuba łodzi. Dwie z nich nie posiadały na sobie założonych kapoków. Jak się później okazało, zostały one pod pokładem.

Policjanci niezwłocznie podjęli akcję ratunkową, która z uwagi na niską temperaturę, silny wiatr oraz wysokie fale okazała się bardzo wymagająca. Mundurowi wciągnęli osoby nieposiadające kamizelek ratunkowych na łódź policyjną, a następnie podjęli próbę postawienia łodzi.

Z uwagi na panujące warunki i rozmiar łodzi okazało się to jednak niemożliwe. Do pomocy stróżom prawa dołączyły załogi z pobliskiego klubu żeglarskiego. Policjanci przekazali im kolejne osoby wyciągnięte z wody. Następnie wodniacy odholowali łódź w kierunku brzegu. Tam wezwano kolejny patrol policji i z pomocą radiowozu marki Mitshibishi L-200 postawiono wywróconą łódź i wyciągnięto ją na brzeg.

Wypompowywanie wody z żaglówki zajęło około 20 minut. Wszystkie uratowane osoby były wyziębione, ale nie potrzebowały pomocy lekarskiej.

41-letni sternik był trzeźwy i posiadał niezbędne uprawienia. Najprawdopodobniej do przewrócenia łodzi doszło podczas jej zawracania, a wpływ na to miały m. in. złe warunki atmosferyczne.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto