Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabawy na zamarzniętych jeziorach mogą być bardzo niebezpieczne

Sauer
Zamarznięte jeziora i rzeki mogą nas skusić, ale trzeba pamiętać o tym, że lód z pewnością będzie na nich cienki. Aura nie jest bowiem mroźna, więc o wypadek nie jest trudno.

Zimowy wypoczynek dzieci i młodzieży niesie ze sobą również wiele niebezpieczeństw, do których niewątpliwie zaliczyć można korzystanie z zamarzniętych zbiorników i cieków wodnych. Jeżeli już zdecydujemy się na wejście na lód musimy pamiętać o tym, iż zawsze ryzykujemy własne życie lub zdrowie. W takiej sytuacji musimy pamiętać o kilku bardzo ważnych zasadach, które w sytuacji kryzysowej mogą nam uratować to co mamy najcenniejsze czyli życie.

Sprawdzone miejsce
Po pierwsze wybierajmy sprawdzone zbiorniki wodne - najlepiej te, których znamy głębokość i linię brzegową. Starajmy unikać się przypadkowych jezior lub stawów, a tym bardziej rzek. Dzieci nie powinny bez opieki dorosłych wchodzić na lód.
Każdorazowo przed kolejnym wejściem na lodową pokrywę należy bezwzględnie sprawdzić jej grubość (pokrywa lodowa powinna mieć zawsze minimum 10 cm grubości), zalegający śnieg może nas zmylić, gdyż utrudnia ocenę właściwej grubości tafli lodu i dodatkowo go obciąża.

Nie wchodź sam
Gdy już zdecydujemy się na wejście powinniśmy robić to w minimum dwie osoby, które poruszać się będą w odległości od siebie, jednak zawsze będą w zasięgu wzroku. Pozwoli to zmniejszyć punktowy nacisk na lód. Jeżeli usłyszymy odgłos załamującego się lodu, należy bezwzględnie udać się w kierunku brzegu, informując inne osoby przebywające w pobliżu.

Weź ze sobą gwizdek
Jeśli już wchodzimy na lód weźmy ze sobą gwizdek, dzięki któremu będziemy wstanie wezwać pomoc, kolce lub inny sprzęt, do poruszania się po lodzie, a idealnym rozwiązaniem byłoby posiadanie kamizelki wypornościowej, która pomoże nam utrzymać się na powierzchni wody.

Co w takim razie zrobić, gdy lód się pod nami załamie i wpadniemy do wody?

- Jeżeli to możliwe starajmy się nie wpadać w panikę i oszczędzać siły na wydostanie się z wody, spróbujmy ściągnąć buty, żeby zmniejszyć masę i łatwiej utrzymywać się na powierzchni. Spróbujmy wydostać się na lód i w pozycji leżącej przemieszczać się w kierunku brzegu - mówi kapitan Szymon Gwóźdź, rzecznik prasowy KP PSP Będzin.

- Natomiast jeżeli jesteśmy świadkiem takiego zdarzenia, w pierwszym momencie zaalarmujmy służby ratownicze, bo liczy się czas. Poprośmy o pomoc innych świadków tego zdarzenia - dodaje.

Skoro lód załamał się pod osobą poszkodowaną, może załamać się również pod twoim ciężarem, więc zachowaj szczególną ostrożność. Jeżeli masz możliwość zbliż się ostrożnie do osoby w wodzie najlepiej czołgając się na brzuchu, podaj osobie jakiś element odzieży, gałąź lub inny przedmiot, który znajdziesz pobliżu nigdy nie podawaj ręki lub nogi (osoba walcząca o swoje życie może wciągnąć Cię do wody).

Po wydostaniu jej, jeżeli jest taka możliwość, pomóż jej zdjąć przemoczone ubrania i okryj czymś ciepłym i suchym lub przejdź z nią do ogrzewanego pomieszczenia lub samochodu. Często sprawdzaj stan poszkodowanej, a w razie zaniku oddechu lub tętna rozpocznij resuscytację.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto