Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zagłębiak Dąbrowa Górnicza - Górnik Jaworzno 1:0

Piotr Sobierajski
Kamil Kądziołka (zielony strój), obrońca jaworznickiej drużyny, toczy zacięty pojedynek
Kamil Kądziołka (zielony strój), obrońca jaworznickiej drużyny, toczy zacięty pojedynek
Dąbrowa Górnicza Bardzo dobrze spisują się w rundzie wiosennej rozgrywek ligi okręgowej piłkarze Zagłębiaka Dąbrowa Górnicza, którzy jeszcze nie ponieśli porażki, a w ostatniej kolejce pokonali na własnym boisku ...

Dąbrowa Górnicza

Bardzo dobrze spisują się w rundzie wiosennej rozgrywek ligi okręgowej piłkarze Zagłębiaka Dąbrowa Górnicza, którzy jeszcze nie ponieśli porażki, a w ostatniej kolejce pokonali na własnym boisku lidera z Jaworzna. Tym samym piłkarze Górnika zmarnowali szansę na uzyskanie przewagi nad Unią Ząbkowice, która dość niespodziewanie uległa u siebie Wawelowi Wirek 1:3.

Wykorzystali przewagę

Początkowe minuty spotkania były wyrównane i obie ekipy starały się rozpoznać dyspozycję, w jakiej znajdują się rywale. Gra toczyła się jednak w szybkim tempie, a akcje ofensywne mogły się podobać grupce kibiców, którzy przyszli dopingować swoich ulubieńców. Jako pierwsi groźne sytuacje zdołali sobie wypracować gospodarze. Po centrze Pawła Śmiłowskiego minimalnie przestrzelił obok bramki Jarosław Skrzypiec. Jak się później okazało przełomowa dla losów całego spotkania była 22 minuta. Dokładne podanie ze środka pola przejął na skrzydle Marcin Błaut, pociągnął jeszcze kilka metrów i precyzyjnie uderzył, nie dając szans na obronę Rafałowi Gwoździowi.

Goście próbowali doprowadzić do remisu, ale akcje Michała Mikołajczaka i Piotra Sierczyńskiego nie przyniosły efektu. Dobrze w bramce Zagłębiaka spisywał się także nowy nabytek przed rundą wiosenną, Grzegorz Żak. Gospodarze w drugiej części pierwszej połowy mieli jeszcze okazję do podwyższenia rezultatu, ale Marcin Błaut po centrze Krzysztofa Kurzydlaka strzelił nad bramką gości.

Kolejne okazje

Druga odsłona rozpoczęła się ponownie od ataków gospodarzy. W 53 min. meczu bliski szczęścia był znów Marcin Błaut, ale jego uderzenie czubkami palców wybił nad poprzeczkę golkiper z Jaworzna. Kilka minut później po jednym z kontrataków gości z ostrego kąta celnie strzelał Dominik Wiatr, ale bramkarz Zagłębiaka wyłapał futbolówkę. Na wyrównanie zapowiadało się także w 70 min., kiedy to Grzegorz Żak w ostatniej chwili wybił piłkę spod nóg szarżującego Rafała Kwiatkowskiego. Im bliżej było końca spotkania śpieszący się jaworznianie atakowali ostro gospodarzy, o czym przekonał się wprowadzony na boisko Bartosz Krzyżowski, brutalnie sfaulowany w okolicach pola karnego.

W końcówce dobrze czujący się na kameralnym stadionie przy ul. Konopnickiej miejscowi piłkarze kilka razy jeszcze groźnie zaatakowali, ale zabrakło im odrobiny precyzji. Nie mniej jednak zwycięstwo nad liderem jest sporym sukcesem.

- Jesteśmy bardziej zadowoleni z wyniku niż z gry, ale z konieczności musieliśmy dziś wystąpić bez kilku podstawowych zawodników. W składzie na tak ważny mecz znalazło się więc aż czterech młodzieżowców. Dzięki temu mogą jednak zdobywać potrzebne, boiskowe doświadczenie, co powinno zaprocentować w przyszłości - podkreślił Dariusz Garcarczyk, szkoleniowiec Zagłębiaka.

W czterech wiosennych meczach dąbrowianie wywalczyli już 8 pkt, po dwóch zwycięstwach i dwóch remisach.

Coraz ciekawiej

Po ostatniej kolejce spotkań w czołówce tabeli znów zrobił się spory tłok. Zadecydowała o tym porażka Unii Ząbkowice, która nie sprostała u siebie niewygodnemu dla drużyn z naszego regionu zespołowi Wawelowi Wirek. Była to pierwsza porażka Unii na własnym stadionie. Tę okazję wykorzystali rywale. Milenium Wojkowice pewnie pokonało na wyjeździe rezerwy Szczakowianki Jaworzno 3:0, a Wyzwolenie Chorzów ograło na wyjeździe 3:2 Zaporę Przeczyce. Wojkowiczanie mają już tylko punkt straty do prowadzącej dwójki. Do meczu na szczycie dojdzie w sobotę o godz. 16 właśnie w Wojkowicach, dokąd przyjadą zawodnicy ząbkowickiej Unii.

Nadal nie mogą się doczekać wygranej sympatycy AKS Górnika Niwka Sosnowiec, który tym razem przegrał 2:3 w Strzemieszycach z tamtejszą Unią. Zaskakujący jest także wynik z Siemianowic, gdzie MKS rozgromił aż 6:1 Błękitnych Sarnów.

Zagłębiak – Górnik 1:0

Bramka:
Zagłębiak: Żak – Wójcik, Mosna, Sobczak, Kurzydlak, Błaut, Wikliński, Zarychta, Mianowany, J. Skrzypiec, Śmiłowski. Rezerwa: Lubiatowski, Óścik, Klamra, Krzyżowski, Jurczak, D. Skrzypiec.

Górnik: Gwóźdź – Kądziołka, Barzyk, G. Szwed, Bartyzel, Jaromin,
W. Szwed, Sierczyński, Wiatr, Kalinowski, Mikołajczak. Rezerwa: Przybyłowski, Rakowski, Kiechna, Aniszewski.

Czołówka tabeli:
1. Górnik Jaworzno 20 38 pkt 12 2 6 42-28
2. Unia Ząbkowice 19 38 pkt 12 2 5 40-26
3. Milenium Wojkowice 19 37 pkt 12 1 6 38-21
4. Wyzwolenie Chorzów 19 36 pkt 11 3 5 37-28
5. Wawel Wirek 19 35 pkt 11 2 6 37-21
6. Andaluzja Brzozowice 20 33 pkt 9 6 5 28-19
7. MKS Siemianowice Śl. 18 32 pkt 10 2 6 40-22
8. Zagłębiak Dąbrowa G. 18 28 pkt 8 4 6 36-33

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto