Zdarzenie miało miejsce w nocy z wtorku 21 września na środę 22 września, około godziny 23.30. W rejonie ulicy nastawni towarowej przy ul. Towarowej w Dąbrowie Górniczej dwa składy towarowe zderzyły się bokami. Stało się tak, ponieważ jeden z maszynistów zignorował czerwone światło, które zabraniało mu dalszą jazdę po tym torze.
- Okazało się potem, że maszynista znajdował się pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało obecność w jego organizmie dwóch promili - informuje Marcin Kasprzyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej.
W wyniku zderzenia obu składów towarowych wykoleiły się cztery wagony wypełnione koksem, a dwa z nich przewróciły się. Uszkodzona została także jedna z lokomotyw. Na szczęście nikt nie ucierpiał w wypadku.
Maszynista usłyszał zarzut sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym. Na wniosek śledczych i prokuratora sąd aresztował go na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwa w więzieniu może spędzić nawet 10 lat.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?