Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zdesperowani mieszkańcy Ząbkowic chcą obwodnicy

Piotr Sobierajski
By tiry nie jeździły ulicą Armii Krajowej, potrzebne są obwodnice - uważają Czesław Klećko i Dawid Kmiotek z Ząbkowic
By tiry nie jeździły ulicą Armii Krajowej, potrzebne są obwodnice - uważają Czesław Klećko i Dawid Kmiotek z Ząbkowic Fot. Marzena Bugała
Co najmniej trzy lata mieszkańcy dzielnicy Ząbkowice będą musieli jeszcze poczekać na powstanie wschodniej obwodnicy miasta. Ma ona być też drogą dojazdową z DK 94 do terenów inwestycyjnych w Tucznawie.

Droga powstanie w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, czyli będzie finansowana przez prywatnego inwestora (maksymalnie ma to kosztować do 100 mln zł). Potem miasto będzie płaciło firmie za jej użytkowanie co kwartał. Po około 12 latach droga ma przejść w zarząd miasta.

- Projekt jest już gotowy. Droga ma powstać w ciągu maksymalnie 36 miesięcy, do końca 2013 roku - informuje Bartosz Matylewicz z Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.

Obecnie Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach opracowuje decyzję środowiskową, która jest potrzebna do uzyskania pozwolenia na budowę.

- Kiedy tylko taka decyzja do nas dotrze, rozpoczniemy starania o pozwolenie na budowę - zapewnia Matylewicz.

Dziś drogą wojewódzką 796, jedyną prowadzącą w kierunku Zawiercia i Kielc, przejeżdża przez Ząbkowice 4 tys. samochodów w ciągu doby. Jedna trzecia to tiry. Sytuacja jeszcze bardziej się skomplikuje w najbliższych latach, kiedy podczas przebudowy DK 1 przy wlocie na ul. Armii Krajowej pojawi się rondo. Wtedy ruch może się zwiększyć do nawet 9 tys. aut na dobę.

Mieszkańcy Ząbkowic są tak zdesperowani, że nie wykluczają zablokowania ruchu w centrum ich dzielnicy. Twierdzą, że będą blokować trasę, jak niegdyś mieszkańcy Augustowa.

- Pomoże tylko budowa obu obwodnic Ząbkowic, tyle że w tej sprawie nie widać jakiegoś szczególnego zapału ze strony władz miasta. Zachodnia obwodnica mogłaby przejąć funkcje drogi wojewódzkiej 796 na odcinku ząbkowickim, natomiast na ulicach Armii Krajowej i Szosowej można byłoby wprowadzić ruch lokalny ze wszystkimi ograniczeniami dla ruchu tirów - podkreśla Dawid Kmiotek z Towarzystwa Przyjaciół Ząbkowic.

- Teraz ruch jest tak wielki, że nie możemy wyjechać spod naszych domów. Mieliśmy u nas trzy poważne wypadki, a ostatnio samochód wjechał na czerwonym świetle na skrzyżowanie i zablokował cały ruch - dodaje Bożena Jurkiewicz, mieszkanka Ząbkowic.

Urzędnicy twierdzą jednak, że nie mogą ograniczać tonażu pojazdów na drodze wojewódzkiej, dlatego, przynajmniej na razie tiry z Ząbkowic nie znikną.

Przebudują DK-1

W poniedziałek w Ząbkowicach odbyły się konsultacje z przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w sprawie przebudowy DK nr 1 do parametrów drogi ekspresowej. Chodzi o 6,5 km trasy biegnącej w pobliżu Ząbkowic, Antoniowa i Ujejsca. Po protestach dąbrowian przeciwko likwidacji kilku skrzyżowań (np. z ul. Kusocińskiego) projektanci przedstawili mniej radykalny wariant. Powstaną dwa węzły drogowe (Pogoria i Ząbkowice) i dodatkowo sieć dróg serwisowych, które ułatwią jazdę mieszkańcom bez konieczności wjeżdżania na drogę ekspresową. Po przebudowie drogi dopuszczalna prędkość ma tam wzrosnąć do 110 km/h. Urzędnicy liczą, że kierowcy tirów będą jechać tędy w kierunku obwodnicy Siewierza, omijając ul. Armii Krajowej. Początek budowy w 2012r.


4000 samochodów w ciągu doby przejeżdża ulicą Armii Krajowej w Ząbkowicach

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto