Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znakomita forma dąbrowskich siatkarzy plażowych

(pas)
Bardzo udanie zaprezentowali się w letnich rozgrywkach na szczeblu krajowym i międzynarodowym reprezentanci MMKS-u Dąbrowa Górnicza. Michał Kądzioła i Marcin Kantor zwyciężyli bezapelacyjnie w Mistrzostwach Polski ...

Bardzo udanie zaprezentowali się w letnich rozgrywkach na szczeblu krajowym i międzynarodowym reprezentanci MMKS-u Dąbrowa Górnicza. Michał Kądzioła i Marcin Kantor zwyciężyli bezapelacyjnie w Mistrzostwach Polski Kadetów, a pierwszy z nich w parze z Jakubem Szałankiewiczem ze Staszowa wywalczył kilka dni temu Mistrzostwo Europy w kategorii do 18 lat.

Dąbrowscy zawodnicy podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Łodzi całkowicie zdominowali zmagania siatkarzy plażowych. Nikt nie mógł nawiązać z nimi wyrównanej walki, a nie wiele brakowało, by w finale zmierzyły się dwie dąbrowskie pary. Niestety pech w losowaniu sprawił, że Kądzioła i Kantor w pojedynku półfinałowym trafili na swoich klubowych kolegów, Bartosza Chrzanowskiego i Michała Bernysia. Tym razem końcowi triumfatorzy okazali się lepsi i zwyciężyli w setach 2: 0. W meczu o złoty medal rywalami dąbrowskiej pary byli Jakub Szałankiewicz i Marek Leźnicki, ale szybko okazało się, że nie są w stanie sprostać efektownie grającym naszym siatkarzom. Pojedynek zakończył się szybko rezulatatem 2: 0 (21: 16, 21: 14). Brązowy medal zdobyli natomiast Bernyś z Chrzanowskim.

- To był bardzo udany występ i jestem w pełni usatysfakcjonowany wynikami, choć przy odrobinie szczęścia mogliśmy przywieźć oba medale z najcenniejszych kruszców. Chłopcy zagrali bardzo dobrze, tracąc w całym turnieju bardzo mało setów. Wystąpili w roli faworytów i rzeczywiście okazali się najlepsi - podkreśla Paweł Sznicer, szkoleniowiec naszych siatkarzy.

Swoją szansę na kolejny, wielki triumf wykorzystał Michał Kądzioła, który decyzją trenera kadry narodowej w Mistrzostwach Europy do lat 18 w siatkówce plażowej wystartował w parze z Jakubem Szałankiewiczem. Polacy zagrali świetnie, pokonując kolejnych przeciwników. W finale zmierzyli się z reprezentantami Ukrainy Pavlem Diduchem i Vitalyiem Ostapienką. Pojedynek był dość zacięty, ale nasi gracze zwyciężyli 2: 0 (22: 20, 24: 22). Brąz przypadł w udziale Francuzom. W drugiej parze reprezentowali Polskę Golonka z Leźnickim, ale nie odnieśli sukcesu.

- Szkoda, że Michał nie mógł wystąpić w parze z klubowym partnerem, Marcinem, ale takie zapadły rozstrzygnięcia. To kolejny sukces, potwierdzający potencjał i umiejętności naszego zawodnika - mówi trener MMKS-u.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto