Grupa licealistów po raz kolejny spotka się z Ojcem Świętym. Młodzież z dąbrowskiego V LO dwukrotnie odwiedzała już Rzym.
Po raz pierwszy w 1999 roku, gdy funkcję głowy Kościoła katolickiego sprawował jeszcze Polak. Po raz drugi integracyjna grupa wyjechała do Rzymu w listopadzie 2005 roku do Benedykta XVII.
Teraz pojadą do Krakowa, by przywitać Ojca Świętego.
- Każde spotkanie to wielkie przeżycie, niesie wiele emocji. To przecież możliwość konfrontacji z kimś niezwykłym. Cieszę się, że teraz będziemy mogli powitać Benedykta XVI w Polsce - mówi Marta Wyrozumska, uczennica V LO.
Wśród licealistów nikt nie wątpi, że Benedykt XVI witany będzie przez Polaków równie gorąco jak Jan Paweł II.
- Poprzednie spotkania z papieżem były bardzo udane i myślę, że to w Krakowie też będzie takie. Zobaczymy Benedykta XVII z niewielkiej odległości - cieszy się Marta Bogdanowicz, licealistka.
Uczniowie z V LO rzeczywiście staną niedaleko Ojca Świętego. Osoby niepełnosprawne mają miejsca jak najbliżej ołtarza, a grupa 40 pielgrzymów z dąbrowskiego liceum złożona jest właśnie z niepełnosprawnych uczniów i ich zdrowych kolegów, którzy na ten czas staną się też opiekunami. Mimo trudu, jaki dla osób niepełnosprawnych wiąże się z podróżą, nikt nie ma wątpliwości, że spotkać się z Ojcem Świętym warto, nawet gdy ch0odziło o forsowny wyjazd do Rzymu.
- Podróż w tamtą stronę szybciej mijała, bo byliśmy ciekawi. Chcieliśmy wszystko zobaczyć, jak najwięcej przeżyć. Potem oczywiście przyszło zmęczenie, ale z tymi wyprawami wiąże się wiele pięknych wspomnień - twierdzi Marcin Jędrecki, uczestnik spotkań z papieżem.
O tych najbardziej niezwykłych trudno nawet opowiedzieć, bo odtworzenie tej szczególnej atmosfery nie jest łatwe. Młodzi wiedzą, że tak też będzie i tym razem.
- Wzruszeń z pewnością nie zabraknie również podczas krakowskiego spotkania z Benedyktem XVI - mówi Andrzej Migalski, nauczyciel z V LO.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?