Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej w rozmowie z redaktorem DZ Marcinem Zasadą w Radiu Piekary pytany nadchodzącą konwencję ugrupowania Roberta Biedronia przyznał, że wciąż ma lewicowe poglądy, serce ma po lewej stronie, ale bardzo kibicuje Biedroniowi.
- Projekt Roberta Biedronia ma szanse powodzenia. Widziałem, jak się tworzy. To może być ciekawa oferta – ocenił.
Pytany przez Marcina Zasadę, redaktora DZ, Marcin Bazylak zaznaczył, że po wyborze na urząd prezydenta zadeklarował mieszkańcom , że nie będzie uczestniczył w projekcie politycznym.
- Z Robertem Biedroniem działaliśmy w ruchu progresywnym, to naturalne i oczywiste - jeśli działamy podobnie i mamy podobny „miastopogląd” to można wzajemnie liczyć na wsparcie. Ale zostałem wybrany jako gospodarz Dąbrowy Górniczej i moją partią jest Dąbrowa Górnicza – podkreślił.
Marcin Zasada poruszył także temat spółki Tramwaje Śląskie. Prezydent Dąbrowy Górniczej wyznał, że patrzy z zaniepokojeniem na to, co aktualnie dzieje się wokół tej spółki.
- To wspólny projekt wielu miast. Uważam, że nie powinno włączać się argumentów siły. Stawianie sprawy dominacji Katowic poszło za daleko. Powinniśmy wrócić do rozmów, rozpocząć rozmowy od podstaw – powiedział. - Tramwaje Śląskie jest dobrem wspólnym mieszkańców regionu – dodał.
Marcin Bazylak wyznał, że nie wie, jaka jest przyczyna konfliktu wokół spółki Tramwaje Śląskie. - Doszliśmy do takiego momentu, że tyko rozmowa może nas uratować. Używanie siły może też się odbić, bo kiedyś Katowice będą coś potrzebowały od miast, wobec których zachowały się - moim zdaniem - nie fair – powiedział. - Wierzę, że wygra rozsądek i nie będzie wojny – dodał.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?