Dąbrowa Górnicza: Dwie dzielnice, dwa różne światy

Plac zabaw w Strzemieszycach

Dzięki naszej interwencji dzieci z bloku przy ul. Hotelowej 8 w Strzemieszycach będą miały czysty piasek w piaskownicy. Znikną skorodowane huśtawki, które w każdej chwili mogą przygnieść bawiące się maluchy. Młodzi dąbrowianie pewnie bardziej ucieszyliby się z takiego placu zabaw jak w Ząbkowicach, ale na to przyjdzie im niestety poczekać.

Dziś widok, jaki zastaliśmy przy ul. Hotelowej 8, jest szokujący. Pusta piaskownica, pełna szkieł i kawałków cegieł. To w zasadzie dół, bo jak podkreślają mieszkańcy nowego piasku nie było tam od pięciu lat. I do tego odrapana huśtawka.

- Prosiliśmy wiele razy, by ktoś nam pomógł, wyposażył ten plac zabaw w podstawowe atrakcje, wymienił piasek. I ciągle nic. Odsyłano nas z Urzędu Miejskiego do MZBM-u. I tak w kółko - mówi Anna Gajos.

I choć strzemieszyczanie o poprawę losu swoich pociech, a wszak są wakacje i gdzieś bawić się trzeba, starają się od 2009 roku, to efektów nie było żadnych. Dlaczego? Bo jak tłumaczą pracownicy magistratu wpłynęło do nich w tej sprawie tylko jedno pismo! I to w 2009 roku! A to oznaczałoby, że przez dwa ostatnie lata ani razu nie byli na placu zabaw przy ul. Hotelowej 8 i nie sprawdzali, czy jest tam bezpiecznie. A nie jest. Na szczęście obiecują, że do połowy lipca zabiorą stare huśtawki, oczyszczą piaskownicę i wsypią nowy, czysty piasek. Zamontują też ławkę i wytną krzaki. Sprawdzimy.

Plac zabaw w Ząbkowicach

O takim placu zabaw marzą najmłodsi w całym mieście. Od środy cieszy natomiast wszystkich mieszkańców dzielnicy Ząbkowice, a przede wszystkim Osiedla Robotniczego, gdzie stanął przy blokach nr 8 i 9. Wygląda naprawdę bajkowo, a został wykonany dzięki funduszom mieszczącej się w Ząbkowicach spółki URSA oraz firm, które stale z tą firmą współpracują.
- Chcieliśmy zrobić coś dla lokalnej społeczności i stąd pomysł na bezpieczny, ogrodzony i mam nadzieję, że ciekawie wyposażony plac zabaw - mówi Jolanta Lechwar-Stojek z firmy URSA. - Wspieramy także lokalne szkoły, przedszkola, parafie - dodaje.
Przy budowie nowego placu zabaw wykorzystano aż 250 ton piasku. Wszystkie urządzenia do zabawy znajdują się na ogrodzonym terenie, więc w piaskownicy nie powinny się kręcić czworonogi. Są m.in. domki z zadaszeniami, zjeżdżalnie, zestaw do wspinaczki, huśtawki dla mniejszych oraz nieco starszych dzieci, kiwaki.
- Tutaj był plac zabaw, ale nie wyglądał absolutnie tak jak ten. Będziemy korzystać z tych wszystkich atrakcji. Myślę, że dla dzieci będzie to prawdziwa frajda - stwierdziła Mariola Adamczyk, która w środę na otwarciu placu zabaw pojawiła się ze swoimi pociechami, roczną Martynką oraz 4,5-letnim Dominikiem.

Czytaj więcej o placach zabaw w Dąbrowie Górniczej