DG: ukradł samochód i szalał na drodze. Był pijany
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godz. 17.00. Dyżurny dąbrowskiego garnizonu policji otrzymał zgłoszenie o pojeździe, który na ul. Laski w Dąbrowie Górniczej uderzył w słup telekomunikacyjny i próbuje odjechać z miejsca zdarzenia. Natychmiast na miejsce udał się patrol. Na miejscu policjanci zastali porzucone auto dostawcze, na którym leżała część złamanego w wyniku kolizji słupa.
Na podstawie rysopisu mężczyzny, który kierował mitsubishi, funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania. Wyszło, też wtedy na jaw, że chwilę wcześniej dostawczak najechał na zaparkowane przy ul. Laski seata i mercedesa, również je uszkadzając.
Policjanci ustalili właściciela mitsubishi cantera. Okazało się wtedy, że samochód został skradziony z miejsca jego postoju, czyli z terenu firmy usytuowanej nieopodal miejsca kolizji, a sprawcą może być były pracownik właściciela pojazdu. Chwilę później funkcjonariusze zatrzymali 22-letniego dąbrowianina, który szybkim krokiem zmierzał do swojego mieszkania w rejonie centrum dąbrowskiej dzielnicy Gołonóg.
Okazało się, że zatrzymany za kradzież dostawczego mitsubishi, spowodowanie trzech kolizji drogowych 22-latek posiadał w swoim organizmie 2,6 promila alkoholu i ponadto kierował pojazdem mimo sądowego zakazu. O dalszym losie dąbrowianina zdecyduje prokurator i sąd.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?