Japończycy, Amerykanie i Włosi chcą inwestować w Tucznawie

Japończycy, Amerykanie i Włosi chcą inwestować w Tucznawie

- Tereny Inwestycyjne w Tucznawie są przeznaczone pod średnie i duże projekty inwestycyjne. Obecnie dysponujemy gotowymi do sprzedaży działkami o powierzchni od 2 do 40 hektarów – informuje Bartłomiej Leszczyński z działu marketingu Podstrefy Sosnowiecko-Dąbrowskiej KSSE. – Co bardzo ważne dla prowadzonych z potencjalnymi inwestorami rozmów, wzrasta rozpoznawalność Tucznawy wśród doradców inwestycyjnych, firm konsultingowych, projektowych, deweloperów czy PAIH. Oferta inwestycyjna jest również coraz bardziej dopracowana z uwagi na wielomilionowe nakłady ponoszone przez gminę Dąbrowa Górnicza i KSSE na budowę niezbędnej infrastruktury technicznej oraz drogowej. Dodatkowo duże wsparcie dla KSSE stanowi bardzo przychylne nastawienie władz naszego pierwszego inwestora - japońskiego NGK Ceramics. Te wszystkie elementy składowe zaczynają się zazębiać, co oznacza, że Tucznawa jest „skazana” na sukces – dodaje.

Co ważne, NGK Ceramics podjął już decyzję o budowie drugiej hali produkcyjnej na swojej działce w Tucznawie. Tam również będą produkowane filtry DPF do silników diesla. Inwestycja ma pochłonąć 22 mld jenów, czyli około 750 mln zł. - Uruchomienie produkcji w drugiej hali planowane jest na kwiecień 2019 roku. Zatrudnienie w obecnym zakładzie na koniec 2017 r. osiągnie poziom 450 osób, a po rozbudowie zakładu powinno się podwoić – mówi Bartłomiej Leszczyński.

Jak dowiedzieliśmy się w Urzędzie Miejskim obecnie prowadzone są rozmowy dotyczące kilkunastu różnych projektów na terenie KSSE w Tucznawie z branży motoryzacyjnej, a także budowalnej, tworzyw sztucznych, medycznej, spożywczej oraz logistycznej. - Dotyczą one różnych kompleksów inwestycyjnych, o łącznej powierzchni ok. 100 ha, a swoim zakresem obejmują od 2 do 67 ha. Szacowane zatrudnienie to około 1500 miejsc pracy. Przeważa kapitał japoński, polski, amerykański, koreański, włoski i niemiecki - wyjaśnia Ewa Fudali-Bondel, kierownik Biura Rozwoju Miasta i Obsługi Inwestorów. - Miasto aktywnie współpracuje przy tych projektach z instytucjami wspierającymi pozyskanie inwestorów, w tym ze Śląskim Centrum Obsługi Inwestora, Polską Agencją Inwestycji i Handlu, Katowicką Specjalną Strefą Ekonomiczną czy Klastrem Silesia Automotive. Samorząd jest też gotowy do objęcia granicami strefy ekonomicznej dodatkowych 136 hektarów. Zgodę na takie rozwiązanie wyraziła już dąbrowska rada miejska, a wniosek w tej sprawie do Rady Ministrów złożyła Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna. Jeśli zyska on przychylność rządu w ofercie Dąbrowy Górniczej pojawi się prawie 200 hektarów terenów o statusie specjalnej strefy ekonomicznej. Będzie to jedna z większych ofert tego typu w Polsce, a z pewnością największa w województwie śląskim – dodaje Ewa Fudali-Bondel.

- Z prowadzonych obecnie kilkunastu projektów przynajmniej kilka powinno się zakończyć decyzją o wyborze lokalizacji do końca roku. Będziemy robić wszystko, aby była to Dąbrowa Górnicza. Zależy nam na dobrych miejscach pracy w firmach zaawansowanych technologicznie. Mamy też swoje atuty, którymi są przemysłowe tradycje i idąca za nimi bardzo dobrej jakości kadra pracownicza, a także 2 milionowa metropolia na styku dwóch województw – podkreśla Marcin Bazylak, wiceprezydent Dąbrowy Górniczej.

„Kompleksowe przygotowanie terenu inwestycyjnego w Tucznawie - wydatki nieinwestycyjne (dokumentacja, badania, koncepcje, promocja) wyniosły 361,1 tys. zł, w tym dofinansowanie z UE wyniosło 154.6 tys. zł. Wydatki inwestycyjne w okresie od 2007 do 2016 r., w tym kompleksowe przygotowanie terenu inwestycyjnego – Tucznawa w Dąbrowie Górniczej: etap I, etap II, etap III kosztowało 77,8 mln zł z czego 48,5 mln zł to koszty budowy drogi, która pozwoliła skomunikować tereny inwestycyjne z głównymi drogami krajowymi i wojewódzkimi. Pozostałe kwota to koszty kompleksowego uzbrojenia terenu w sieci i media oraz makroniwelacja kamienistego terenu. Obecnie realizowany jest IV etap inwestycji, obejmujący budowę wewnętrznego układu komunikacyjnego wraz z uzbrojeniem. Wartość prac to 27,3 mln zł.