– Niestety porównując te dane z analogicznym okresem ubiegłego roku, należy zauważyć, że nastąpił spadek zgłaszanych miejsc. Obecnie dysponuje liczbą stu dziewięćdziesięciu trzech miejsc zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej – poinformował Marcin Chudy z dąbrowskiego PUP.
Najczęściej poszukiwani są kierowcy z kategorią C lub C+E, ślusarze, ślusarze – spawacze, tokarze, sprzedawcy, telemarketerzy, pracownicy biurowi z dobrą znajomością niemieckiego lub angielskiego, magazynierzy, kucharze, barmani. Jest też zapotrzebowanie na zawody branży budowlanej. Pracodawcy szukają zbrojarzy, murarzy, dekarzy, robotników ogólnobudowlanych czy operatorów sprzętu budowlanego. – Pracodawcy oczekują od kandydatów przede wszystkim doświadczenia zawodowego.
W zależności od stanowiska i specyfiki danej pracy wymaga się też znajomości języka obcego czy posiadania stosownych uprawnień, na przykład spawalniczych, do obsługi maszyn, związanych z gospodarką magazynową i logistyką – dodał Marcin Chudy.
Szansą na nowe miejsca pracy są niewątpliwie inwestycje i rozbudowa zakładów. Swoje zakłady rozbudowują m.in. Koksownia Przyjaźń, Saint Gobain Glass czy Brembo, producent tarcz hamulcowych, inwestujący w nową odlewnię żeliwa. Arcelor Mittal Poland, największe przedsiębiorstwo w mieście, również inwestuje
w piec kadziowy o wartości 120 mln zł oraz w dwa stanowiska odsiarczania surówki.
W mieście pojawili się także nowi inwestorzy. Powstał m.in. terminal przeładunkowy za 10 mln euro, którego najemcą i operatorem jest niemiecko–polska firma. W centrum miasta otwarto market budowlano – ogrodniczy. Dał on zatrudnienie stu osobom. Zdaniem władz miasta tereny pod inwestycje w mieście cieszą się dużym
zainteresowaniem zarówno inwestorów krajowych, jak i zagranicznych.
– Dąbrowa, za sprawą dogodnego położenia i dużego obszaru, dysponuje wieloma terenami inwestycyjnymi, które mogą być kuszące dla nowych firm – mówi Bartosz Matylewicz z dąbrowskiego UM. Największy znajduje się w Tucznawie. Liczy 260 hektarów. – Jest to największy obecnie obszar inwestycyjny w Polsce. Sto hektarów mieści się w Specjalnej Strefie Ekonomicznej. To staje się jego dodatkowym atutem – dodaje Bartosz Matylewicz.
Miasto stara się zainteresować inwestorów Tucznawą. – Obecnie trwają prace nad skomunikowaniem tych terenów z kluczowymi drogami, przebiegającymi w okolicy. Powstanie nowa droga w systemie partnerstwa publiczno – prywatnego. Wtedy wzrośnie atrakcyjność tego terenu, a pracę tam znajdzie nawet około czterech tysięcy osób – mówi BartoszMatylewicz.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?