Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Unia Strzemieszyce przegrała 1:3 z Górnikiem II Zabrze. Dąbrowskie Inicjatywy Społeczne z niespodzianką

OPRAC.: PAS
Unia Strzemieszyce - Górnik II Zabrze 1:3 

Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Unia Strzemieszyce - Górnik II Zabrze 1:3 Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Adam Tryba, Jola Matuszek
Piłkarze Unii Strzemieszyce w ćwierćfinale rozgrywek Pucharu Polski ŚZPN zmierzyli się na własnym stadionie z Górnikiem II Zabrze. Pomimo ambitnej gry i prowadzenia, to jednak goście ostatecznie wygrali to spotkanie 3:1. Niespodziankę miało dla piłkarzy i klubu stowarzyszenie Dąbrowskie Inicjatywy Społeczne.

Mieszkańcy Strzemieszyc i stowarzyszenie Dąbrowskie Inicjatywy Społeczne kupili dla drużyny Unii Dąbrowa Górnicza pięć profesjonalnych piłek. Zostały one wręczone na stadionie w Strzemieszycach, gdzie piłkarze z Dąbrowy Górniczej zmierzyli się z rywalami z Zabrza.

W relacji ŚZPN ze spotkania czytamy, że już w 5 minucie meczu z Unią Dąbrowa Górnicza musiał opuścić boisko z urazem głowy obrońca gości Krzysztof Winglarek. Został odwieziony karetką do szpitala. Po takim początku podopieczni Marcina Prasoła długo nie mogli się otrząsnąć i dopiero po stracie bramki odzyskali wigor. W pierwszej połowie gospodarze nie wykorzystali natomiast znakomitej szansy na objęcie prowadzenia. Nie wykorzystali rzutu karnego.

Gol w 49 minucie dla gospodarzy był dziełem Radosława Syguły, który wycofaną przez Józefa Misztala piłkę z 16 metra posłał w okienko. W 61 minucie wyrównał Krzysztof Kiklaisz, wykorzystując wywalczony przez siebie rzut karny. W 70 minucie Bartłomiej Korbecki wykazał się szybką reakcją i po interwencji Aleksandra Webera, który wybiegł z bramki i główkując wybił piłkę na 30 metr, lobem przechylił szalę zwycięstwa na stronę zabrzan.

Wynik powinien ustalić w 81 minucie Jan Flak, który wykonywał rzut karny, podyktowany za zagranie przez Łukasza Kowalczyka piłkę ręką na linii bramkowej. 19-latek nie wykorzystał jednak jedenastki. W 83 minucie Kamil Lukoszek sfinalizował jednak szybką akcję swojej drużyny.

Unia Dąbrowa Górnicza – Górnik II Zabrze 1:3 (0:0)

1:0 - Syguła 49 min, 1:1 – Kiklaisz 61 min - karny, 1:2 - Korbecki 70 min, 1:3 - Lukoszek 83 min.
Sędziował Sławomir Smaczny (Bytom).

UNIA: Weber – Koziński, Krzykowski, Misztal, Syguła, Jędrzejczyk, Michalski (61. Stefański), Lipiec (81. Szczepanik), Kowalczyk, Bąk (83. Maślanka), Warzycki (23. Cichy).

Trener Dariusz Klacza.

GÓRNIK II: Ćwik – Szymański, Wingralek (5. Całka), Flak, Kiklaisz (79. Koc), Lukoszek (84. Martuszewski), Baranowicz, Kulanek, Zielonka (46. Korbecki), Hrosu (63. Lubaski), Dziedzic (84. Skiba). Trener Marcin Prasoł.
Żółte kartki: Krzykowski, Cichy, Bąk – Kulanek, Dziedzic, Całka, Lukoszek.

Trener: Marcin Prasoł.

Czerwona kartka; Kowalczyk (81 min, za zagranie ręką).

A już w najbliższą sobotę 22 maja kolejne emocje piłkarskie. O godz. 11 Unia Strzemieszyce zagra u siebie z Poloinią Łaziska Górne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto