Zbierają pieniądze na odbudowę spalonego warsztatu samochodowego w Szówsku [ZDJĘCIA]

Pożar wybuchł 9 stycznia przy ul. Floriańskiej w Szówsku. Na miejsce przybyły cztery jednostki ratowniczo-gaśnicze. Mimo szybkiej akcji spaleniu uległ warsztat wraz z samochodem, poddasze przyległego budynku gospodarczego oraz część instalacji fotowoltaicznej. W akcji brały udział dwie jednostki z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jarosławiu, OSP KSRG Szówsko i OSP KSRG Wiązownica, załoga ratownictwa medycznego, policja oraz pogotowie energetyczne.

- Pożar wybuchł z niewyjaśnionych przyczyn, a strażacy walczyli z nim ponad 2 godziny. Ich reakcja była natychmiastowa, jednak z racji tego, że konstrukcja budynku była drewniana, to doszczętnie spłonął cały budynek (o powierzchni ok. 140 m2). Całkowitemu zniszczeniu uległ samochód znajdujący się w środku, motocykl oraz wszystkie narzędzia m.in. sprężarka, spawarka, migomat. Udało się uchronić przed pożarem budynek mieszkalny, sąsiadujący z garażem. Niestety, mężczyzna znajdujący się w środku doznał obrażeń ciała: oparzeń twarzy i prawej ręki – relacjonuje oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Jarosławiu mł. bryg. Waldemar Czernysz.

Kilka dni po tym nieszczęśliwym wypadku, przyjaciele Tomka, właściciela warsztatu, postanowili mu pomóc i założyli zbiórkę na portalu zrzutka.pl. Ich celem jest uzbieranie 50 tysięcy złotych, które pomogłoby Tomkowi, przynajmniej trochę stanąć na nogi.

Przypomnijmy tę tragedię. Początkowo wydawał się to zwykły dzień pracy dla Tomka, który pracował właśnie nad jednym z pojazdów. Jednak nagle, nieświadomie stał się świadkiem dramatycznego wybuchu ognia, który szybko ogarnął całe pomieszczenie.

- W chwili wybuchu pożaru, w warsztacie znajdowały się nie tylko narzędzia i sprzęt niezbędny do pracy, ale także samochód klienta. Straty są ogromne, a Tomkowi przyjdzie się zmierzyć z koniecznością odbudowy nie tylko swojej działalności, lecz także odkupienia samochodu powierzonego mu przez klienta – słyszymy od jego przyjaciół.

Dodatkowo, w wyniku pożaru, Tomek odniósł poparzenia twarzy.

- To dla nas kolejny powód, aby zjednoczyć się i okazać mu solidarność w tym trudnym czasie. Chcemy wesprzeć Tomka w odbudowie jego warsztatu, zakupie niezbędnych narzędzi, aby mógł dalej pomagać wszystkim tak jak robił to do tej pory – zaznaczają koledzy.

Jak mówią jego przyjaciele, Tomek to nie tylko utalentowany mechanik, ale także serdeczny człowiek, który zawsze służy pomocą innym.

- Teraz nadszedł czas, abyśmy my, jako społeczność, okazali mu nasze wsparcie i solidarność. Niech nasza wspólna reakcja na tę tragedię pokaże, jak wielką siłę może mieć wspólnota ludzi gotowych pomagać w trudnych chwilach. Prosimy o wsparcie finansowe, ale również o udostępnianie informacji o zbiórce wśród swoich znajomych i rodzin. Każda, nawet najmniejsza, kwota przekazana na rzecz naszej zbiórki, pomoże w przywróceniu Tomkowi normalności i umożliwi mu ponowne podjęcie swojej pasji – apelują koledzy Tomka.

https://zrzutka.pl/yrbhgh?utm_medium=social&utm_source=facebook&utm_campaign=sharing_button&fbclid=IwAR3pnqRqOzzCgiPkrDaZAFt0kgnTBaz1wqTVdMeh50aAm6b4EXX631ABRAg