Dąbrowa Górnicza straż pożarna: trzy ranne osoby, wiele pożarów

25 marca na ulicy Kasprzaka miał miejsce wypadek, w którym uczestniczyli kierowcy samochodów volvo i cinquecento. Ranna została jedna osoba. Dzień później na ulicy Piłsudskiego zderzyły się ze sobą honda i scania. Tutaj także konieczna była interwencja strażaków. Ranna została jedna osoba. 27 marca samochód ciężarowy scania ugrzązł natomiast na gruntowej drodze przy ul. Rzemieślniczej. Tu także bez strażaków nic by się nie dało zrobić. 30 marca miał natomiast miejsce wypadek z udziałem kierowcy BMW. Także jedna osoba została tu poszkodowana. 31 marca strażacy wyciągali z kolei samochód z pobocza. Wszystko to działo się po kolizji, do jakiej doszło na ul. Kuźnica Błędowska.

Nadal płoną w Dąbrowie Górniczej trawy. W minionym tygodniu strażacy gasili je w różnych miejscach aż 30 razy. Na nic zdają się apele o rozsądek. Zawsze znajdzie się ktoś, kto lubi popatrzeć sobie, jak palą się łąki i trawy, nie zdając sobie sprawy, że powoduje się w ten sposób nieodwracalne straty dla fauny i flory. 26 marca przy ul. Wolskiej paliła się piwnica w jednym z domów. Lokatorzy zdołali opanować ogień jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej. 29 marca trzeba było gasić dzikie wysypisko śmieci przy ul. Majewskiego. 30 marca, w niedzielę, płonął las młodnikowy przy Wschodniej Obwodnicy GOP, przy ul. Żeglarskiej płonęła natomiast trawa i poszycie leśne. 31 marca przy ul. Głównej strażacy gasili z kolei palący się pustostan.