Dąbrowa Górnicza urzędnicy zaległe urlopy. Zbliżają się wybory samorządowe, a co za tym idzie jest bardzo prawdopodobne, że dla wielu prezydentów miast w naszym województwie będzie to ostatnia kadencja. A jeśli tak, to warto byłoby "wysłać" siebie samego i swych zastępców na zaległe urlopy. W przypadku, kiedy ich nie wykorzystają trzeba będzie bowiem z publicznych, a więc naszych pieniędzy, zapłacić im za ten niewykorzystany czas wolny. Rekordziści, dzięki takiej z góry zaplanowanej operacji, potrafili "wyszarpać" dla siebie na odchodne nawet i ponad 30 tysięcy złotych! Jeśli więc do tych często ponad 20 dni zaległych urlopów u prezydentów i wiceprezydentów miast dodamy przysługujące im jeszcze 26 dni urlopu za obecny rok, to okazuje się, że przed wyborami niektórych z nich nie powinno być w pracy grubo ponad dwa miesiące. W tym czasie powinni pójść na przysługujący im, zgodnie z kodeksem pracy, urlop. Jeśli tego nie zrobią, a przegrają wybory i w następnej kadencji nie zasiądą już na dawnym stanowisku, to podatnicy będą musieli wypłacić im wtedy pokaźny ekwiwalent, za niewykorzystany urlop wypoczynkowy. Ile dni urlopu mają jeszcze do wykorzystania prezydent i jego zastępcy w Dąbrowie Górniczej, a ile prezydenci innych miasta w regionie? Zobaczcie!
Wideo
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!