Dąbrowski Uniwersytet Dziecięcy zaprasza w październiku

Dąbrowski Uniwersytet Dziecięcy: same ciekawostki

Podczas spotkań studenci DUD dowiedzą się m.in. jak pracuje ludzki mózg, w jaki sposób katastrofy naturalne wpływają na losy Ziemi, czy wojsko w Polsce jest potrzebne, kto czuje bluesa i czy Newtonowi naprawdę na głowę spadło jabłko. Dzieci studiują w dwóch grupach wiekowych: Tropiciele Nauki( 6-8 lat) i Młodzi Naukowcy ( 9-12 lat). Wszyscy uczestnicy wezmą udział w przynajmniej 10 różnych wykładach akademickich, które poprowadzą doświadczeni pracownicy naukowi i eksperci poszczególnych dziedzin.

Będą też warsztaty fakultatywne. Na pewno nie zabraknie szczególnie lubianych przez dzieci zajęć fizyczno-chemicznych, przyrodniczych i kulturoznawczych. Nowością będą zajęcia z dziedziny astronomii i astrofizyki oraz warsztaty ogólnorozwojowe, a dla pierwszorocznych studentów – zajęcia edukacyjno-integracyjne.

Dąbrowski Uniwersytet Dziecięcy: budują, malują, śpiewają

Jak zapewniają organizatorzy, każde dziecko ciekawe świata znajdzie dla siebie coś interesującego. - Naszym celem nie jest gruntowne wykształcenie dzieci w danym przedmiocie, ale zaprezentowanie im różnych tematów i zagadnień, które mogą być dla nich interesujące. Okazuje się, że odpowiednio przygotowani dydaktycy potrafią w przystępny sposób wyjaśnić dzieciom istotę problemu, zachęcając je także samodzielnego pogłębiania wiedzy – tłumaczy Anna Giertler, koordynator Uniwersytetów Dziecięcych WSB.

Studenci DUD faktycznie sięgają po tematy niezwykłe – budują mikrofony, poznając techniki telewizyjne nagrywają własne aktualności, tworzą animacje komputerowe, uczą się rozpoznawać tkaniny i właściwości różnych materiałów, zgłębiają historię regionu i kulturę odległych krajów, studiują język szwedzki, tworzą zabawki, lepią z gliny, śpiewają w dziecięcym chórze i uczestniczą w warsztatach teatralnych. Młodzi studenci zajęcia dodatkowe wybierają zgodnie ze swoimi zainteresowaniami, ale szeroka oferta warsztatów fakultatywnych pozwala im na „spróbowanie” także innych dziedzin.

Dąbrowski Uniwersytet Dziecięcy: każdy może studiować

- Czasami rodzice dzwonią do nas i pytają, czy ich dziecko, które nie osiąga wybitnych wyników w nauce, może zostać studentem DUD. Nasza odpowiedź zawsze jest taka sama: oczywiście, że tak. Aby być studentem DUD nie trzeba nawet umieć pisać i czytać. Zajęcia dla najmłodszych prowadzą pracownicy uczelni wyższych, a uczniowie traktowani są z szacunkiem i powagą – otrzymują prawdziwe indeksy, biorą udział w uroczystej inauguracji roku akademickiego i otrzymują dyplomy z rąk rektora uczelni i prezydenta Dąbrowy Górniczej – dodaje Anna Giertler.
Dzieci spotykają się też przy wielu innych okazjach, np. w trakcie Festiwalu Nauki WS, balach mikołajkowych i karnawałowych, czy wieczorkach z autorami książek dla dzieci. W tym roku zaplanowano I Dąbrowską Konferencję Naukową Dzieci i Młodzieży i rozgrywki uniwersyteckie dla małych sportowców ze wszystkich uniwersytetów dziecięcych prowadzonych przez WSB. Obecnie działają one w Łazach, Zawierciu, Siemianowicach Śląskich, Świętochłowicach, Żywcu i Cieszynie oraz w Olkuszu, gdzie Uczelnia jest patronem merytorycznym Uniwersytetu Juniora.

Oferta programowa obejmuje także zajęcia dla rodziców, prowadzone przez pedagogów i psychologów.
Tegoroczne zajęcia w Dąbrowskim Uniwersytecie Dziecięcym rozpoczną się 5 października. Po odebraniu indeksów, słuchacze wezmą udział w wykładzie „Uwaga! Monotlenek diwodoru!”, który poprowadzi lubiany przez dzieci Pan Korek – fizyk, popularyzator nauki, który zapowiada, że podczas wykładu nie zabraknie widowiskowych doświadczeń i eksperymentów.