Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

DK 94: złodzieje ukradli kable, a tablice nad DK 94 to nadal "czarne plamy". Co dalej?

PAS
Tablice informacyjne nad DK 94 w Dąbrowie Górniczej przestały działać już w sierpniu br.
Tablice informacyjne nad DK 94 w Dąbrowie Górniczej przestały działać już w sierpniu br. AD
DK 94. Od sierpnia tego roku nie działają tablice informacyjne nad drogą krajową nr 94, które miały zapewniać na tej trasie większe bezpieczeństwo kierowcom. I jak się właśnie dowiedzieliśmy jeszcze długo będziemy oglądać jedynie „czarne plamy”, a wszystkiemu winni są… złodzieje kabli.

DK 94: złodzieje ukradli kable, a tablice nad DK 94 to nadal "czarne plamy". Co dalej?


Sytuacja jest naprawdę nieciekawa, bowiem miasto nie potrafi się uporać z problemem niedziałających tablic już od wakacji. Nagle zgasły, a przecież miały pokazywać m.in. temperaturę powietrza i asfaltu, a w razie oblodzenia jezdni, kolizji, wypadków, korków czy innych utrudnień na drodze informować natychmiast kierowców. I co? I nic… Tymczasem zima powoli wkracza także w nasze rejony, tak więc takie informacje są wręcz niezbędne. – Już się nawet przyzwyczaiłem do tego, że widzę tylko podczas jazdy ciemne tablice, ale przecież tak absolutnie nie powinno być. Po to był chyba stworzony cały system, by działał, ostrzegał, pomagał w koordynacji ruchu. Na to poszły przecież ciężkie pieniądze, więc niech ktoś się za to weźmie – mówi pan Antoni, dąbrowski kierowca.

Okazuje się, że ktoś się weźmie, ale zanim wszystko ruszy może upłynąć jeszcze kilka tygodni. Początkowo nikt nie wiedział bowiem, co tak naprawdę się stało z tablicami. - Zgłosiliśmy ten problem do przedsiębiorstwa miejskiego MZUM.pl, które zajmuje się utrzymaniem dróg. Dziś ma się pojawić serwisant z firmy, która montowała tablice i sprawdzić, co się stało. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zaczną od razu działać – tłumaczył na początku września br. Bartosz Matylewicz, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego.

Mijały tymczasem tygodnie i nic. Ostatecznie okazało się, że za tym wszystkim stoją dobrze zorganizowani złodzieje. Z informacji uzyskanych w Wydziale Komunikacji i Drogownictwa UM wynika, że przyczyną awarii elektronicznych tablic na DK 94 jest kradzież znacznego fragmentu kabli zasilających.

- Obecnie ze względu na pełne zaangażowanie środków finansowych na bieżące utrzymanie oznakowania i urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego niezwłoczne zlecenie uzupełnienia instalacji zasilającej nie było możliwe. Zadanie to powinno jednak zostać zlecone do realizacji jeszcze w tym roku, po zakończeniu postępowania o udzielenie zamówienia publicznego i podpisaniu umowy na bieżące utrzymanie oznakowania drogowego na terenie gminy Dąbrowa Górnicza – tłumaczą urzędnicy Wydziału Komunikacji i Drogownictwa UM.

Tymczasem kierowcy na CB wciąż ostrzegają się przed kamerami i całym systemem, który miał robić zdjęcia na skrzyżowaniu DK 94 z ul. 11 Listopada w Dąbrowie Górniczej tym, którzy wjeżdżają na czerwonym świetle. Na razie jednak łapanki na kierowców nie było i nie będzie. Dlaczego? Bo miasto nie wie, czy cały system nie będzie podpadał pod nowe zapisy ustawy, podpisanej w tym roku przez prezydenta RP, zgodnie z którą straże miejskie i gminne od 1 stycznia 2016 r. zostaną pozbawione możliwości przeprowadzania kontroli radarowej. – System nie działa, więc informacje o tym, że jest inaczej są po prostu nieprawdziwe – usłyszeliśmy w dąbrowskim Urzędzie Miejskim.

A zatem czekamy na rozświetlone tablice informacyjne nad DK 94. Oby zaczęły działać, zanim krajówkę zasypie śnieg i zrobi się naprawdę niebezpiecznie.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto