Albo do końca roku, kiedy kończy się umowa podpisana z miastem na wynajem pomieszczeń, albo nieco później. Ostateczna decyzja w tej sprawie ma być znana w poniedziałek, kiedy dojdzie do spotkania władz miejskich z dyrekcją "Misia Uszatka".
Dlaczego nagle ponad 80 maluchów będzie musiało szukać miejsc w innych dąbrowskich placówkach? Bo w styczniu w tym budynku miasto zaplanowało początek generalnego remontu. Cały obiekt ma być przebudowany na potrzeby Zespołu Szkół Muzycznych im. Michała Spisaka, który przeprowadzi się tam z siedziby przy ul. Wojska Polskiego. - Na początku tego roku, kiedy dyrekcja "Misia Uszatka" zabiegała o wynajem dodatkowych pomieszczeń, poinformowaliśmy, że to nie będzie możliwe. Właśnie w związku z planowanym remontem i kończącym się terminem umowy - tłumaczy Bartosz Matylewicz z Urzędu Miejskiego.
W zamian miasto zaproponowało rodzicom miejsca w żłobku na tym samym osiedlu Mydlice (NFZ wyraził zgodę na dostawienie dodatkowych łóżeczek) oraz w publicznych przedszkolach. Bez opłaty wstępnej mają być także przyjęte do innych placówek niepublicznych .
Jak podkreśla tymczasem Marta Solarska-Kasprzyk, właścicielka "Misia Uszatka", jeszcze w listopadzie miasto zapewniało ją, że umowa będzie przedłużona. O tym, że będzie inaczej dowiedziała się 10 grudnia. - Teraz zależy nam na tym, by móc jeszcze przez jakiś czas funkcjonować w dotychczasowej siedzibie. Znaleźliśmy bowiem nową lokalizację, ale jej przystosowanie wymaga czasu - podkreśla Marta Solarska-Kasprzyk.
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?