Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Problemy mieszkańców z kanalizacją i przydomowymi oczyszczalniami w Dąbrowie Górniczej. Nie mogą zlikwidować nieekologicznych szamb

Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
W 2014 roku w ramach dużego projektu do kanalizacji sanitarnej podłączeni zostali mieszkańcy części posesji w Ząbkowicach

Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
W 2014 roku w ramach dużego projektu do kanalizacji sanitarnej podłączeni zostali mieszkańcy części posesji w Ząbkowicach Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE PAS
Kanalizacja zdecydowanie ułatwia codzienne życie, choć to inwestycja kosztowna i czasochłonna. W Dąbrowie Górniczej mieszkańcy tak zwanych zielonych dzielnic, m.in. Łęki, Łośnia i Tucznawy, chcieliby jednak, by takie przedsięwzięcia rozpoczęły się u nich jak najszybciej. Dziś – jak podkreślają – nie ma kanalizacji, a nie mogą mimo tego zamienić starych szamb na ekologiczne przydomowe oczyszczalnie ścieków. Jak to możliwe?

Dąbrowianie chcą zamienić szamba na ekologiczne oczyszczalnie ścieków

Dąbrowianie, głównie mieszkańcy tzw. zielonych dzielnic, czekają od lat na budowę kanalizacji. Jak podkreślają, słyszą, że na pewno powstanie. To ważne w kontekście tego, jak ma wyglądać ich codzienne życie w najbliższych miesiącach, a nawet latach. Wielu dąbrowian z chęcią zamieniłoby bowiem nieekologiczne i stare szamba właśnie na nową kanalizację, a jeśli na razie to niemożliwe, to chociaż na przydomowe oczyszczalnie ścieków. Okazuje się jednak, że jest z tym spory kłopot.

- Mamy przy domach stare szamba, które już dawno powinny być zastąpione kanalizacją albo właśnie oczyszczalnią ścieków. Idąc z duchem czasów i dbałością o środowisko to logiczne. Niestety, nic takiego się nie dzieje, co dla nas jest niezrozumiałe. Tymczasem nasze szamba szybko się zapełniają, wywóz nieczystości sporo kosztuje, a proste, ekologiczne rozwiązania są na wyciągnięcie ręki - mówią mieszkańcy dzielnicy Łęka.

Jak dodają ich wnioski o zamianę szamba na przydomowe oczyszczalnie ścieków nie są przyjmowane w urzędzie miejskim.

- Cały czas słyszymy, że nie możemy zlikwidować szamb, bo będzie u nas budowana kanalizacja. Dobrze, ale niech to się dzieje. Słyszymy o budowie kanalizacji od wielu lat, ale wszystko stoi w miejscu. Tymczasem, z tego co wiemy, w naszej dzielnicy nie ma w najbliższych latach planów budowy nowej kanalizacji. Ma temu przeszkadzać pagórkowaty teren i trudności z montażem odpowiednich przepompowni, by wszystko działało. To w takim razie na co my czekamy? Kiedy chcemy zamienić szamba na oczyszczalnie ścieków też nie możemy tego zrobić. Dlaczego? - pytają dąbrowianie.

Miasto przekonuje, że oczyszczalnie ścieków nie wszędzie mogą się pojawić

Obecnie liczba zameldowanych mieszkańców Dąbrowy Górniczej, którzy korzystają z kanalizacji sanitarnej wynosi 91 tysięcy 445. Na terenie Dąbrowy Górniczej znajduje się 429 przydomowych oczyszczalni ścieków oraz 5645 zbiorników bezodpływowych, czyli szamb. Dlaczego więc nie wszędzie mogą powstawać kolejne przydomowe oczyszczalnie ścieków?

Miasto podkreśla, że w związku ze zgłoszeniami budowy przydomowych oczyszczalni ścieków należy mieć na uwadze przepisy ustawy Prawo budowlane, Prawo wodne, ustalenia miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego oraz odrębne przepisy, które warunkują montaż takich urządzeń na określonym terenie.

- W zdecydowanej większości o możliwości instalacji przydomowej oczyszczalni ścieków decyduje to, czy na danym obszarze miasta obowiązuje strefa ochrony pośredniej lub bezpośredniej wód podziemnych. Z ustanowieniem takich stref łączą się pewne zakazy oraz nakazy, wśród których są m.in. zakaz rozsączania ścieków z przydomowych oczyszczalni ścieków w gruncie czy zakaz wprowadzania nieczystości do wód i gruntu. Doczyszczanie ścieków w gruncie może doprowadzić do niepożądanych oddziaływań na wody podziemne, a w końcu do pogorszenia stanu środowiska wodnego – tłumaczy Piotr Purzyński, p.o. rzecznika prasowego Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.

- Oprócz warunków dla wprowadzonych stref ochrony pośredniej i bezpośredniej wód podziemnych, takie roboty budowlane muszą być zgodne z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Zatem wszelkie sprzeciwy w procedurach zgłoszeń budowy przydomowych oczyszczalni ścieków są konsekwencją obowiązujących przepisów prawnych – dodaje.

Jak ustaliliśmy obecnie miasto nie ma w planach inwestycyjnych budowy kanalizacji w Łęce, Łośniu i w Tucznawie, poza kanalizacją sanitarną budowaną właśnie w strefie przemysłowej w Tucznawie.

W latach 2024-2027 w ciągu ulicy Ujejskiej - od nr 12 do nr 107 - planowana jest natomiast budowa kanalizacji sanitarnej grawitacyjnej o długości 3,75 km oraz budowa kanalizacji sanitarnej tłocznej o długości 2,59 km. Szacunkowa wartość obu inwestycji to około 16,5 mln zł.

Gdzie w mieście mieszkańcy mogą się cieszyć z nowej kanalizacji?

W 2022 roku w ramach zadania „Budowa kanalizacji sanitarnej w ul. Strzemieszyckiej – od ul. Narutowicza do skrzyżowania z ul. Szklanych Domów, z uwzględnieniem obiektu Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 5” wykonany został odcinek sieci kanalizacji sanitarnej o długości 1,32 km m za kwotę ponad 5,1 mln zł.

Ta inwestycja objęła budowę kanalizacji sanitarnej, deszczowej i wodociągu, odtworzenie całej szerokości pasa drogowego rozszerzonego o budowę drogi rowerowej w ciągu ul. Strzemieszyckiej od mostu nad rzeką Rakówka do skrzyżowania z ul. Szklanych Domów i części ul. Puszkina od nr 1 do DK94 oraz uporządkowanie gospodarki wodnościekowej na terenie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 5.

W 2023 roku zrealizowana została natomiast inwestycja pod nazwą „Uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej w gminie Dąbrowa Górnicza – Etap II” , w której zakresie była budowa kanalizacji deszczowej i sanitarnej w ulicy Ujejskiej, kanalizacji deszczowej i sieci wodociągowej w ul. Krynicznej, kanalizacji deszczowej i sanitarnej z przebudową sieci wodociągowej w ul. Konstytucji oraz przebudowę dróg z budową ciągów pieszo rowerowych w ulicach Ujejskiej, Krynicznej i Konstytucji.

W ramach tej inwestycji została oddana do eksploatacji w ciągu ulicy Konstytucji - od drogi S1 do ulicy Ujejskiej nr 12 - kanalizacja sanitarna grawitacyjna o długości 0,97 km za kwotę ponad 3 mln zł.

- Przy tej okazji warto wspomnieć, że 22 marca 2023 roku radni przyjęli uchwałę w sprawie zmiany uchwały nr XIX/346/2020 z 11 marca 2020 roku w sprawie zasad udzielania dotacji celowej z budżetu miasta na zadania związane z gospodarką wodno-ściekową oraz na demontaż wyrobów zawierających azbest - obejmującą dotacje do budowy przyłączy kanalizacji sanitarnej. Do dziś z dofinansowania skorzystało czterech mieszkańców Dąbrowy Górniczej, łączna wartość dotacji to 34 tysięcy 84 zł – mówi Piotr Purzyński.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto