Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To intrygująca tajemnica! Megality na Górze Bukowej w Dąbrowie Górniczej. Co tu robił człowiek kilka tysięcy lat temu?

OPRAC.:
Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
Badania na terenie Góry Bukowej w Dąbrowie Górniczej zostały wznowione z użyciem nowoczesnych technologii

Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Badania na terenie Góry Bukowej w Dąbrowie Górniczej zostały wznowione z użyciem nowoczesnych technologii Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE mat. Muzeum Miejskie Sztygarka/DariuszRozmus
Po zimowej przerwie wznowione zostały badania na Górze Bukowej w Dąbrowie Górniczej. Wyniki jesiennych eksploracji oraz badania pobranych próbek jednoznacznie potwierdziły, że neolityczne stanowisko na Bukowej Górze tworzą płyty skalne ustawione pionowo w kształcie zbliżonym do okręgu oraz bloki i fragmenty skał stanowiące bruk. Są one efektem działalności człowieka sprzed tysięcy lat. Kiedy dokładnie miało to miejsce? To być może uda się odkryć na podstawie kolejnych badań.

Rejon badań znajduje się na wysokości 357-366 metrów n.p.m. Z jakich skał powstała ta budowla? Jak przekazuje prowadzący badania dr. hab. Dariusz Rozmus, archeolog z Muzeum Miejskiego Sztygarka w Dąbrowie Górniczej, obserwacje wskazują, że są to dolomity diploporowe, powstałe w płytkim, ciepłym morzu w środkowym triasie, około 240 mln lat temu.

Skały te występują w formie kilku ławic na płaskiej powierzchni szczytowej Bukowej Góry. Ludzie, którzy kilka tysięcy lat temu przybyli w to miejsce wykorzystali naturalną podzielność tych skał i z uzyskanych bloków zbudowali być może świątynię na wysuniętej ku zachodowi, stromej grzędzie góry. Poniżej zalegają dolomity kruszconośne, które nie dają bloków skalnych, ale zawierają rudy metali, o czym świadczą liczne pozostałości średniowiecznego górnictwa u podnóża Bukowej Góry.

- Niezwykłymi zabytkami z Bukowej Góry znalezionymi na szczycie wzgórza na plateau są okrągłe, celowo obrobione kamienie o średnicy ok 83 cm. (jard megalityczny). Na razie znamy kilka egzemplarzy. Czym one są? Czemu służyły? To jak na razie intrygująca tajemnica. Średnica obrobionych kamieni w zaskakujący sposób idealnie lub prawie idealnie odpowiada rozmiarowi tzw. jardu megalitycznego, który wynosi ok. 0,829 metra – przekazał dr hab. Dariusz Rozmus.

W maju sezon ponownych badań na Bukowej Górze został rozpoczęty. Stanowisko odwiedził zespół naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego i Politechniki Wrocławskiej z profesorem Mariuszem Ziółkowskim, prezesem oddziału polskiego The Explorers Club, profesorem Jackiem Kościukiem oraz doktorem Bartłomiejem Ćmielewskim. Zespół ten na co dzień współpracuje w badaniach nad pozostałościami peruwiańskich kultur w tym Machu Picchu oraz w Egipcie.

- Pracujący na Bukowej Górze zespół postanowił zastosować kombinację różnorodnych metod badawczych na jednym stanowisku archeologicznym. Jest to nowatorskie podejście, które zaowocuje opracowaniem naukowym i publikacją. Na naszym wzgórzu użyto laserowego skanera, przenoszonego przez drona lidara oraz innych urządzeń. Mamy nadzieję, że Bukowa Góra, podobnie jak Łosień wyznaczy nowe trendy w polskiej i światowej nauce – informuje Muzeum Miejskie Sztygarka.

Naukowcy liczą, że dzięki temu uda się bardziej precyzyjnie określić zarówno wiek odkrycia jak i cały jego obszar, który być może nie ograniczy się tylko do szczytu Góry Bukowej. Pierwsze wyniki tych badań powinniśmy poznać w czerwcu, a jesienią planowana jest konferencja naukowa, która podsumuje dotychczasowe prace odkrywkowe na stanowiskach archeologicznych w Dąbrowie Górniczej.

Badania na terenie Góry Bukowej w Dąbrowie Górniczej zostały wznowione z użyciem nowoczesnych technologii

Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

To intrygująca tajemnica! Megality na Górze Bukowej w Dąbrow...

Wcześniej stanowisko na Górze Bukowej zbadał zespół geologów. Oto, co udało się na razie ustalić. Wyniki badań poznaliśmy w lutym tego roku.

- Szczyt tej góry wyłożony jest płytami dolomitu triasowego, dolomitu diploporowego. To nic nadzwyczajnego, bo w okolicy Dąbrowy Górniczej trias występuje. Natomiast niektóre z tych płyt stoją pionowo. Nie mogły się same postawić. Ruchów tektonicznych także nie było takich, które mogłyby spowodować pionowe ustawienie niektórych z tych płyt. A tu mamy płyty kamienne ustawione na sztorc. Widać np., że większość kamieni sobie leży, a wśród nich jeden jest postawiony. Tych stojących kamieni jest dużo. Wiele z nich nosi ślady obróbki człowieka - podkreśla prof. dr hab. inż. Maciej Pawlikowski, mineralog w Katedrze Mineralogii, Petrografii i Geochemii Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.

Na miejscu widać wyraźnie płytę w kształcie koła, obrobioną ręką ludzką.

- Obrobiona była przynajmniej częściowo techniką odłupkową, ponieważ są tu wyraźne ślady odbić. W próbce dziesiątej znalazłem także pojedyncze odłupki z obrabianie tej płyty. Będziemy chcieli w następnym rzucie sprawdzić, co jest pod płytą. Mogą tam być zachowane różne rzeczy. Są też w innych miejscach odłupki, ale bardzo źle zachowane. W próbkach pobranych dominują kwarce przepalone, są części dolomitu. W próbce numer pięć znaleziony został mikrofragment kości gąbczastej, przepalonej. Napotkano na pojedyncze węgielki o zaokrąglonych kształtach. Nie wiadomo, z jakiego okresu są te węgielki. W próbce numer osiem też na polepę przepaloną trafiliśmy. Są też drobne koncentracje związków żelaza. Cały ten teren jest niezwykle interesujący – podkreśla prof. Maciej Pawlikowski.

Jak dodaje, patrząc na układ pobranych próbek, można powiedzieć, że z tych badań wynika, że między próbkami 2,3,5 występują pojedyncze węgielki, okruchy kości.

- Coś tu się działo. Nie wiemy, czy to jest związane z tymi megalitycznymi blokami. Aktywność człowieka tu z pewnością była, choć w tym miejscu niezbyt intensywna. Następny pomysł sprowadza się do tego, by podjąć badania pod blokami stojącymi pionowo. Jest prawdopodobne, że pod tymi blokami pionowymi są materiały z okresu funkcjonowania stanowiska. Takich miejsc będziemy badać dziesięć. Dotychczasowe badania dowodzą, że na tym stanowisku obrabiano bloki kamienne, bez wątpienia palono tam ogniska. Ta sprawa jest bardzo intrygująca. Dalsze badania na sto procent dostarczą kolejnych informacji – podsumowuje prof. Maciej Pawlikowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto