Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Straż pożarna Dąbrowa Górnicza: pożary, wypadki i dziwne zapachy

PAS
Strażacy nie tylko muszą gasić pożary, ale często pomagają w innych sytuacjach
Strażacy nie tylko muszą gasić pożary, ale często pomagają w innych sytuacjach
Straż pożarna Dąbrowa Górnicza. W minionym tygodniu dąbrowscy strażacy znów mieli sporo pracy. Tym razem przekrój wezwań był całkiem zróżnicowany. Od pożarów, wypadków i prośby o pomoc w ratowaniu dziecka, do psa, który ugrzązł w ogrodzeniu.

Straż pożarna Dąbrowa Górnicza: pożary, wypadki i dziwne zapachy

Pracowity był zwłaszcza wtorek, 17 czerwca. Wtedy strażacy gasili pożar piwnicy w domu wielorodzinnym przy ul. Królowej Jadwigi oraz pożar licznika prądu na klatce schodowej budynku przy ulicy Stacyjnej. Paliło się też dzikie wysypisko przy ul. Podlesie, a po otwarciu mieszkania w bloku przy ul. Paryskiej okazało się, że w środku znajdują się zwłoki. W tym samym dniu trzeba było również jechać na ulicę Swobodną. Tam na poddaszu jednego z domów zagnieździły się osy.

18 czerwca w środę strażacy pomagali z kolei w uwolnieniu psa, który ugrzązł w ogrodzeniu przy ul. Korzeniec. Przy ul. Kosmonautów znów paliły się liczniki, ale tym razem wody, umieszczone w kanale. Był też telefon z prośbą o interwencję z ul. Traugutta, gdzie roczne dziecko połknęło mały przedmiot. Dyżurny podpowiedział, jak sobie poradzić. Wysłał też na miejsce zastęp strażaków oraz wezwał pogotowie ratunkowe.

W Boże Ciało strażacy gasili ognisko przy opuszczonym barze przy ul. Sienkiewicza. Kilka razy interweniowali też w sprawie palących się traw.

W piątek 20 czerwca jedna z rowerzystek przewróciła się w pobliżu strażnicy na ul. Leśnej. Strażacy jej pomogli, a potem wezwali na miejsce ratowników medycznych. W niedzielę przy ul. Ząbkowickiej trzeba było natomiast gasić pomieszczenie gospodarcze przy stodole, które stanęło w płomieniach.

Z kolei 23 czerwca strażaków wezwano do Kauflanda przy ul. Morcinka, gdzie w powietrzu czuć było zapach drażniącej substancji. Po przewietrzeniu wszystkich pomieszczeń sytuacja wróciła do normy. W tym samym dniu na ul. Staszica miał miejsce wypadek z udziałem kierowców fiata uno i forda mondeo. Ranna została jedna osoba. Przy ul. Siedmiu Szewców trzeba było natomiast gasić sadze, które zapaliły się w kominie jednego z domów.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto