To już koniec "kultowej" kładki do CH Pogoria! Wyburzenie rozpoczęło się 11 lipca. Ogromna konstrukcja zostanie rozcięta i wywieziona

Kładka do Centrum Handlowego Pogoria: rozbiórka kawałek po kawałku

Kładka pomiędzy ul. 3 Maja i Sobieskiego przez prawie 15 lat zdążyła wpisać się na stałe w miejski krajobraz. Teraz rozbierana będzie kawałek po kawałku. 11 lipca ma się rozpocząć rozbiórka schodów, od strony ulicy 3 Maja.

Zobacz zdjęcia kliknij TUTAJ!

- W pierwszym etapie kładka zostanie „rozcięta” w obrębie dylatacji i połączeń montażowych. Tak przygotowane segmenty zostaną za pomocą żurawi budowlanych przeniesione na stronę rozebranego dojazdu do CH Pogoria. Tam elementy betonowej wylewki na przęsłach zostaną rozkute, zaś stalowa konstrukcja zostanie rozebrana na mniejsze elementy – mówi Piotr Purzyński, p.o. rzecznika prasowego Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.

- Następnie zostaną rozcięte oraz zdemontowane podpory kładki, winda oraz fundamenty podpór. Ostatnie zostaną rozkute za pomocą koparek uzbrojonych w osprzęt wyburzeniowy – dodaje.

Cała operacja wygląda na dość skomplikowaną, ale podczas prac ruch ma odbywać się normalnie. Część całego przedsięwzięcia została zaplanowana na godziny nocne, kiedy samochodów i pieszych jest na ulicach znacznie mniej. Choć pojawią się pewnie pewne ograniczenia, co będzie też wynikało z konieczności demontażu głównych elementów całej konstrukcji.

Kładka do Centrum Handlowego Pogoria: „kładka” się przyjęła, dąbrowianie ją polubili

Centrum Handlowe Pogoria po raz pierwszy otworzyło swoje podwoje w listopadzie 2008 roku, a dwa lata później klienci mogli zrobić pierwsze zakupy w sąsiednim OBI. Kilka razy modernizowana była infrastruktura tego obiektu, był m.in. rozbudowywany. Zmieniała się także przez te wszystkie lata liczba i układ miejsc parkingowych.

Zawsze jednak stałym elementem była kładka, dzięki której bezkolizyjnie piesi i klienci CH Pogorii mogli się tam dostać, bez konieczności wchodzenia na jezdnię, między pojazdy oraz tramwaje, które poruszają się dołem. Aż w końcu tak właśnie się stanie i nadeszła ta zapowiadana przez miasto zmiana.

Wielu dąbrowian miało nadzieję, że do tego jednak nie dojdzie, czemu dawali i dają cały czas wyraz w licznych sondach, konsultacjach, komentarzach w mediach społecznościowych. Jak podkreślają, kładka to estetyczny i przede wszystkim bezpieczny element organizacji ruchu pieszego w śródmieściu.

- Wystarczy wejść na kładkę od strony ul. 3 Maja i bezpośrednio wchodzimy do Centrum Handlowego Pogoria. Człowiek nie musi się martwić, czy jadą samochody, czy jedzie tramwaj, zdążę, nie zdążę przejść przez jezdnię. Przez tyle lat kładka służyła wszystkim z powodzeniem, że nie widzę powodu, by ją teraz rozbierać – podkreśla Adam Jaroszewski, mieszkaniec śródmieścia.

Dąbrowianie argumentują m.in. że przejście w poziomie jezdni, które ma zastąpić kładkę, spowoduje w śródmieściu większe korki, a co się z tym wiąże samochody w nich stojące będą zatruwać powietrze w ścisłym centrum. A tam też, m.in. przy ul. Sobieskiego czy Kościuszki mieszka wiele rodzin. Poza tym przechodzenie przez jezdnię nie jest ich zdaniem bezpieczne, a na przejściach dla pieszych często dochodzi do wypadków i niebezpiecznych sytuacji. Szczególnie tam, gdzie codziennie przejeżdża kilka tysięcy samochodów. A tak właśnie jest w centrum. Tam nie tylko mieszkają dąbrowianie, ale także są liczne instytucje kultury, jak Pałac Kultury Zagłębia, Miejska Biblioteka Publiczna, Kino Helios w CH Pogoria, Fabryka Pełna Życia, która ma stać się nowym śródmieściem. Mają tam powstać nowe mieszkania, atrakcje dla mieszkańców. Nie mówiąc już o tym, co podkreślają dąbrowianie, że do ścisłego śródmieścia muszą dojechać handlowcy, zaopatrzenie sklepów, taksówki.

Niektórzy nie mają jednak większego sentymentu do tego sporego, charakterystycznego dla miasta obiektu inżynierskiego. - Nie będzie już kładki? A to może i lepiej. Łatwiej będzie przejść na drugą stronę, bez schodów – przyznaje pani Maria, którą spotkaliśmy w śródmieściu.

Miasto uważa, że kładka do Centrum Handlowego Pogoria jest zbędna, a lepsze będzie przejście naziemne

Miasto nie dało się jednak przekonać. Postawiło na całkiem inną wizję, tego, jak ma teraz wyglądać poruszanie się w centrum. Władze lokalne nie kryły i nie kryją tego, że chcą, by kierowców w ścisłym centrum było po prostu mniej.
Temu właśnie służy m.in. nowa obwodnica, dzięki której od kilku miesięcy można dojechać od strony Będzina do dworca kolejowego czy CH Pogoria, całkowicie omijając ulicę Sobieskiego. Dalej można jechać w kierunku ul. Poniatowskiego, nie wjeżdżając do centrum.

Właśnie dlatego zamiast kładki nad ulicą Sobieskiego miasto zaproponowało wyniesione przejście dla pieszych, które w poziomie jezdni będzie prowadziło bezpośrednio z ul. 3 Maja do OBI oraz sklepów w dąbrowskiej galerii handlowej. Do tego dojdzie częściowa zmiana geometrii istniejącego układu drogowego, szczególnie przebiegu jezdni i pasów dzielących. Skrzyżowanie ul. Sobieskiego z ul. Chopina zostanie całkowicie przebudowane na rondo. A do tego przebudowane zostaną przystanki „Dąbrowa Górnicza Huta Bankowa” i „Dąbrowa Górnicza Centrum”, a całkiem nowy przystanek tramwajowy powstaje przy Centrum Handlowym Pogoria.

- Likwidując tę kładkę, a także kilka przejść podziemnych w mieście, a niektóre z nich nie były wcale uczęszczane przez przechodniów, likwidujemy bariery architektoniczne. Łatwiej będzie teraz dostać się z ul. 3 Maja do Centrum Handlowego Pogoria osobom starszym, osobom z niepełnosprawnościami a także rodzicom z wózkami - argumentuje zmiany Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej.

- Dotychczas, by przejść kładką do CH Pogoria, trzeba było pokonać 100 metrów oraz 100 schodów, a po zmianach będzie to tylko 30 metrów. Po drodze będzie też przystanek tramwajowy - dodaje.

Okazuje się jednak, że nikt nie może tak naprawdę przewidzieć, jak będzie wyglądała komunikacja w centrum, po skierowaniu ruchu pieszego na ul. Sobieskiego. Być może faktycznie będą się tworzyły korki, będą utrudnienia, więc miasto już teraz ma plan B. Jest nim zamontowanie w miejscu byłej wkrótce kładki sygnalizacji świetlnej przy przejściu dla pieszych.

- Zostawiamy sobie taką możliwość, ale tylko dla ruchu pieszych - zapowiada Marcin Bazylak.

W centrum pojawia się też coraz więcej ścieżek rowerowych, co także ma zachęcić dąbrowian do podróżowania jednośladami. Nowe torowisko tramwajowe, które powstało w całym mieście (tramwaje mają wrócić na tory we wrześniu) to z kolei bardziej komfortowe przejazdy tym środkiem komunikacji. Miasto zachęca też do przesiadki z samochodów do komunikacji miejskiej.